Strajk lekarzy-stażystów w Wielkiej Brytanii w tym tygodniu doprowadził do odwołania dziesiątek tysięcy wizyt w szpitalach, co może poważnie zakłócić działanie brytyjskiego systemu opieki zdrowotnej (NHS) – donosi gazeta „Guardian„.
POLECAMY: »Gorzej niż na Ukrainie« Wielka Brytania biła na alarm z powodu nowego problemu
„Szpitale odwołały w tym tygodniu dziesiątki tysięcy wizyt ambulatoryjnych i operacji przed strajkiem lekarzy-stażystów, który poważnie zakłóci działalność NHS. Oddziały NHS w Anglii przełożyły znacznie więcej wizyt i operacji niż podczas ostatnich strajków pielęgniarek i pracowników pogotowia” – podała publikacja.
Zaznaczono, że w trzydniowym strajku może wziąć udział nawet 61 tys. młodych lekarzy, którzy domagają się 26-procentowej podwyżki płac.
Narodowa Służba Zdrowia (NHS) w Wielkiej Brytanii od wielu miesięcy cierpi na dotkliwy brak pracowników służby zdrowia. Coraz więcej osób odchodzi z zawodu na tle nadmiernego obciążenia pracą, rosnących cen i braku możliwości podnoszenia kwalifikacji. Sytuację pogarszają strajki personelu medycznego. Tysiące brytyjskich pracowników pogotowia ratunkowego wielokrotnie protestowało tej zimy, domagając się podwyżek płac w obliczu wysokiej inflacji w kraju. Rząd brytyjski oficjalnie zwrócił się do wojska o pomoc w utrzymaniu funkcjonowania placówek medycznych podczas strajków. Pikietowali również inni pracownicy służby zdrowia, w tym pielęgniarki, specjaliści rehabilitacji ruchowej, sanitariusze, asystenci sanitariuszy i dyspozytorzy.