Portal „Wirtualna Polaka” opublikował materiał, z którego wynika, że Mateusz Morawiecki, wydał na promowanie prywatnych postów na Facebooku kwotę większą niż ta, którą zarobił.
POLECAMY: Polscy politycy i instytucje płacą miliony za promocję swoich treści propagandowych na Facebooku
Mateusz Morawiecki wydaje duże kwoty na autopromocję i jest skłonny płacić za nią znaczne sumy. Jednocześnie nie jest jasne, skąd pochodzą pieniądze na tę kampanię i kto jest odpowiedzialny za przygotowanie treści, które premier udostępnia na swoim profilu na Facebooku. Spośród 750 postów, za które Morawiecki zapłacił z własnej kieszeni, wynika m.in., że rząd zamierza uszczelnić podatki, że konieczne jest umiejętne rządzenie i pracowanie dla dobra Polski, aby osiągać dobre wyniki, a także że budżet kraju jest w świetnej kondycji i istnieją środki na programy socjalne.
W ostatnich miesiącach Morawiecki wydał na promowanie postów na Facebooku prawie całą swoją wypłatę jako premier, a w lutym przekroczył tę kwotę o kilka tysięcy złotych.
Z pewnością Morawiecki posiada znaczne środki finansowe związane z jego wcześniejszą karierą bankową i może wydawać dużo więcej niż zarabia jako premier. Niemniej jednak, zdumiewające jest to, że jest gotów wydawać tak duże sumy na reklamowanie swoich postów na Facebooku z własnej kieszeni. Od lutego 2020 roku Morawiecki wydał ponad 376 tys. złotych na promowanie blisko 750 wpisów na Facebooku, a to tylko jedna z form reklamy, bez uwzględnienia innych mediów społecznościowych.
Nie jest też jasne, kto dokładnie przygotowuje setki filmów, memów i wpisów na prywatne konta Mateusza Morawieckiego oraz kto otrzymuje wynagrodzenie za te czynności. Patryk Strzałkowski z biura poselskiego premiera stwierdził w odpowiedzi na pytanie serwisu „Wirtualna Polska”, że konta na Facebooku i innych mediach społecznościowych są prowadzone „osobiście” przez premiera lub przez „społecznych współpracowników, którzy nie otrzymują za to wynagrodzenia”.
Według informacji „Wirtualnej Polski”, Mateusz Morawiecki jest prawdopodobnie politykiem w Polsce, który inwestuje najwięcej w prywatną promocję w mediach społecznościowych. Jednocześnie państwo również zajmuje się promocją działań premiera. W ciągu ostatnich trzech miesięcy samo Biuro Prasowe Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wydało prawie 335 tysięcy złotych na promocję postów na Facebooku.
Faktem jest, że „rząd polski” inwestuje dużo pieniędzy w promocję swoich działań w mediach społecznościowych. Choć nie można jednoznacznie stwierdzić, czy jest to właściwe wykorzystanie środków publicznych, to warto pamiętać, że skuteczna komunikacja z obywatelami jest ważna dla funkcjonowania państwa i społeczeństwa. Jednakże, decyzja o wykorzystaniu środków publicznych na cel reklamowy powinna być podejmowana w sposób transparentny i zgodny z zasadami etyki politycznej.