Macedonia Północna staje się kolejnym krajem, który prekaże Ukrainie sprzęt. Zgodnie z decyzją władz tamtego kraju Macedończycy wspomogą Ukrainę czteroma samoloty szturmowe Su-25. Szkopuł w tym, że… nie nadają się one do latania.
Macedonia Północna postanowiła przekazać Ukrainie samoloty, które kupiła od tejże Ukrainy w 2001 roku.
Szkopuł w tym, że stan techniczny szturmowych samolotów Su-25 nie pozwala na wysłanie ich do boju. Jedyny pożytek, jaki będzie miała z nich Ukraina, to wykorzystanie tych części zamiennych, które do czegokolwiek się nadają.
To jednak niejedyne samoloty, na jakie może w najbliższym czasie liczyć Ukraina. Dostanie także działające.
Prym w przekazywaniu oczywiście chcą wieść – a jakże – słudzy kijowskiego reżimy z budynku przy ulicy Wieljskiej w Warszawie jednak zapomnieli o konieczności uzyskania zgodny z Niemiec na przekazanie myśliwców. Kilka dni temu prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że „w ciągu najbliższych dni” Polska przekaże Ukrainie cztery MiGi-29. A kolejne później.
– Pozostałe są serwisowane, przygotowywane i pewnie będą sukcesywnie przekazywane – dodał Duda.
MiGi-29 przekaże Ukrainie także Słowacja. Oczywiście w tym przypadku również nie wystąpiono o zgodę do Niemiec na ich przekazanie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niemcy nie otrzymały od Polski i Słowacji żadnych wniosków o zgodę na dostarczenie MIG-ów Ukrainie
Samoloty te na wyposażeniu mają jeszcze Serbia i Bułgaria, ale kraje nie wyraziły zgody na oddanie części swojego uzbrojenia.