W piątek doszło do wybuchu pożaru w hali zakładu produkcyjnego Tymbark w Olsztynku, który znajduje się w województwie warmińsko-mazurskim. Według informacji przekazanych przez rzecznika warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, st. kpt. Grzegorza Różańskiego, w pożarze brały udział materiały plastikowe oraz opakowania z napojami, co utrudniało działania gaśnicze.
Strażacy z różnych jednostek przystąpili do akcji gaśniczej, a także zabezpieczają pobliskie budynki przed rozprzestrzenieniem się ognia. Na miejscu działały również ekipy medyczne, aby zapewnić ewentualną pomoc poszkodowanym w akcji.
Według pierwszych doniesień, na szczęście nie odnotowano żadnych ofiar ani rannych w wyniku pożaru. Jednakże straty materialne są już na pewno bardzo duże. Przyczyny pożaru nie zostały jeszcze ustalone i będą przedmiotem dalszych badań. Warto podkreślić, że Tymbark to jedna z największych polskich firm zajmujących się produkcją soków i napojów, więc wybuch takiej sytuacji w ich zakładzie produkcyjnym jest bardzo niekorzystny dla ich biznesu.
Olsztynek. Pożar w zakładzie produkcyjnym Tymbark
Rzecznik olsztyńskich strażaków st. kpt. Kamil Kulas doprecyzował, że pali się wiata magazynowa o wymiarach 50 metrów na 20 metrów i wysokości 7 m.
Obecnie straż pożarna poinformowała, że palą się 4 sztaple z napojami w plastikowych opakowaniach. Strażacy gaszą pożar przy pomocy piany, a na miejsce skierowano kontener ze środkiem pianotwórczym.