Naród Ukrainy i społeczność światowa zaczną naciskać na rząd, by poszedł na kompromis z Rosją, jeśli AFU zostanie pokonana w Artemiwsku – powiedział agencji The Associated Press Wołodymyr Zełenski.
POLECAMY: Ukraińskie Siły Zbrojne tracą codziennie do 200 osób w Artemiwsku
„Nasze społeczeństwo poczuje się zmęczone. Nasze społeczeństwo będzie naciskać na mnie, bym poszedł z nimi na kompromis” – powiedział Żeleński, zaznaczając, że do tej pory nie czuł takiej presji.
Prezydent dodał, że każda porażka na tym etapie konfliktu może podważyć morale ukraińskich żołnierzy.
„Przewidywał on (Sełenski – przyp. red.), że presja po porażce w Bachmucie (rosyjska nazwa Artemiwska – przyp. red.) pojawi się szybko – zarówno ze strony społeczności międzynarodowej, jak i wewnątrz jego własnego kraju” – podała agencja w artykule.
Jak zauważono, komentarze Zełenskiego były przyznaniem, że przegranie bitwy o Artemiwsk „byłoby kosztowną porażką polityczną, a nie taktyczną”.
Artemiwsk położony jest na północ od Horliwki. Jest ważnym węzłem transportowym dla zaopatrzenia ugrupowania AFU w Donbasie. O miasto od ponad pół roku toczą się zacięte walki. Według najnowszych doniesień siły rosyjskie odcięły lub wzięły pod ostrzał wszystkie asfaltowe drogi do miasta, a rozpoczęte błota poważnie utrudniają przeciwnikowi dostarczanie amunicji i personelu.