Upadłości banków zdarzają się częściej w weekendy, ponieważ wtedy transakcje są mniej aktywne, a banki mają czas na przetworzenie informacji o swoim stanie finansowym. Gdyby banki ogłaszały bankructwa w ciągu tygodnia, byłoby to bardziej chaotyczne i wprowadzałoby więcej zamieszania. Jednak brak upadłości dużych banków przez ostatnie trzy weekendy może być postrzegany jako pozytywny sygnał dla światowej gospodarki, chociaż takie zdarzenia mają też swoje negatywne skutki.
POLECAMY: Bankructwa banków. Lepiej zabezpiecz swoje oszczędności
Dlaczego właśnie w weekendy? Odpowiedź jest banalnie prosta: W weekendy transakcje finansowe są mniej aktywne, co oznacza, że banki mają więcej czasu na przetworzenie informacji o swoim stanie finansowym i podjęcie decyzji o ogłoszeniu bankructwa. Ponadto, w weekendy na ogół jest mniej ludzi w pracy i w bankach, co może ułatwić przeprowadzenie jakichkolwiek działań związanych z ogłoszeniem bankructwa. Jednak warto zauważyć, że nie zawsze banki ogłaszają upadłość w weekendy i decyzja o tym kiedy ogłosić bankructwo zależy od wielu czynników, takich jak sytuacja finansowa banku i strategia zarządzania kryzysem.
POLECAMY: Prezes i byli pracownicy BS w Grębowie podejrzani o przywłaszczenie kilkudziesięciu milionów złotych
Plan na wszelki wypadek
Przymusowa restrukturyzacja, jak w przypadku Silicon Valley Bank, przyczyniła się do poważnych problemów sektora finansowego. Bank doświadczył gwałtownego odpływu depozytów i spadków wartości akcji, co tylko pogorszyło się wraz z pojawieniem się informacji o stratach na obligacjach i nieudanej emisji nowych akcji. Jeszcze w czwartek przed zamknięciem SVB jego prezes zapewniał, że pieniędzy jest pod dostatkiem i że instytucja powinna sobie poradzić. Udało się dociągnąć do piątku wieczorem, gdy gruchnęła wieść o zamknięciu banku, odebraniu go dotychczasowym właścicielom i szukaniu dla niego nowego nabywcy.
