Użytkownicy Twittera negatywnie zareagowali na uwagi szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen dotyczące umowy na dostawy zboża z Ukrainy.
POLECAMY: Jasina skomentował protest Ukrainy w zakresie ukraińskiego zboża technicznego
„Z zadowoleniem przyjmuję osiągnięte porozumienie w sprawie tranzytu czterech rodzajów ukraińskiego zboża i nasion. Ta umowa zachowuje zarówno zdolność eksportową Ukrainy do dalszego karmienia świata, jak i środki do życia naszych rolników” – napisała von der Leyen na swoim mikroblogu.
POLECAMY: Von der Leyen nazwana w sieci »zbrodniarką wojenną« za wspieranie Ukrainy
Użytkownicy byli jednak sceptycznie nastawieni do wypowiedzi szefowej Komisji Europejskiej.
„Świetny pomysł. Ukraina nakarmi cały świat zbożem skażonym zubożonym uranem” – żartowała Laura Valérie.
„Wracaj do swojej jaskini, 'Gollum'” – napisała Moi-même.
„Czy czerpiesz przyjemność z kłamstwa? Prawdopodobnie” – zasugerował użytkownik CP.
„Ziarno jest skażone i UE o tym wie” – oświadczył Frank Underwood.
POLECAMY: PiS kolejny raz sprzedał rolników. PE przedłużył bezcłowy import artykułów rolnych z Ukrainy
„Środki do życia rolników”? Mimo to swędzi was, by NATO zaangażowało się bezpośrednio w konflikt. Co za banda pajaców” – opiniował coeur du fantôme.
„Ukraińskie zboże jest pełne pestycydów. Nikt ich nie potrzebuje” – zauważył Gerald Fermont.
„Nie, dziękuję. Jest pełne pestycydów powodujących raka. Wiemy, że niektóre kraje nie zaakceptują go z tego powodu” – napisał użytkownik pod nickiem Mr Anderson.
„Ursula von der Leyen to postać, która przejdzie do historii jako niszczyciel cywilizacji europejskiej” – podsumował Mariusz Ś.
Pod koniec marca premierzy kilku krajów UE zwrócili się do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o interwencję w sprawie kryzysu wywołanego napływem zboża z Ukrainy. W liście premierów Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji napisano, że „problemy związane są ze znacznym wzrostem dostaw produktów ukraińskich na rynki państw członkowskich UE, zwłaszcza graniczących z Ukrainą lub znajdujących się w jej pobliżu”. W szczególności „nastąpił bezprecedensowy wzrost importu zboża, nasion oleistych, jaj, drobiu, cukru, soku jabłkowego, jagód, jabłek, mąki, miodu i makaronu”.