Od początku 2024 roku w całej Unii Europejskiej wchodzą w życie nowe przepisy, zgodnie z którymi instalacja pieców na gaz i olej opałowy będzie nielegalna. Niemniej jednak, istnieją dwie luki w nowych przepisach, które pozwalają na legalne zainstalowanie nowego pieca na gaz lub olej opałowy, o ile zostaną spełnione określone warunki.
Jak ominąć nowe przepisy…
Dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive) wprowadzona przez Unię Europejską ma na celu przekształcenie wszystkich domów w Europie w zeroemisyjne. Właściciele domów zostali zobowiązani do przeprowadzenia remontów swoich domów i mieszkań w celu poprawy ich wydajności energetycznej.
Jednakże, są pewne luki w przepisach, które pozwalają na dalsze instalowanie takich systemów pod pewnymi warunkami. Według portali samorządowych, nieruchomości, które nie spełniają nowych wymagań dotyczących wydajności energetycznej, nie będą mogły zostać sprzedane.
Wniosek o zgodę na instalację systemu grzewczego będzie musiał zawierać informacje o spełnieniu wymogów wydajności energetycznej. Wszystkie te zmiany mają na celu zmniejszenie emisji zanieczyszczeń i walkę ze zmianami klimatu.
Zakaz wymiany instalacji grzewczych na gaz i olej opałowy – Oto jak ominąć nowe przepisy
W Niemczech, zgodnie z planem Federalnego Ministerstwa Gospodarki, już od stycznia 2024 roku zacznie obowiązywać zakaz instalowania nowych kotłów na gaz lub olej opałowy. Oznacza to, że wszystkie nowe systemy grzewcze będą musiały generować 65 procent ciepła z energii odnawialnej. Komisja Europejska chciałaby, żeby taki zakaz dla nowych budynków wprowadzić od 2030 r., a Parlament Europejski – od 2028 r. Obie instytucje są zgodne co do terminu przyjęcia zakazu montowania pieców na paliwa kopalne w istniejących budynkach, które – w ramach remontu – zmieniałyby też źródło ciepła. Miałoby to być 2030 r.
Istnieją jednak dwa przypadki, kiedy piece na gaz będzie można montować. „Jeden to korzystanie z tzw. biometanu (uznawanego za odnawialne i zeroemisyjne źródło energii), a drugi — wykorzystanie pieca gazowego tylko jako uzupełniającego, tzw. szczytowego źródła ciepła (obok pompy ciepła) w tzw. instalacjach hybrydowych”.
Przymusowy remont domu i mieszkania. Za niewykonanie tych prac grozi kara w wysokości do 50 tysięcy euro
Prezes Centralnego Związku Gospodarki Mieszkaniowej, Axel Gedaschko, krytykuje Parlament Europejski za wprowadzenie nowej dyrektywy dotyczącej efektywności energetycznej starych budynków. Według niej, właściciele nieruchomości będą zobowiązani do wykonania obowiązkowego remontu w celu dostosowania się do unijnych przepisów, a w przypadku odmowy grozić będzie im grzywna do 50 tysięcy euro.
Jednocześnie Gedaschko zaznacza, że przeprowadzenie takiego remontu jest bardzo kosztowne, szacuje się, że średni koszt dla domu jednorodzinnego wyniósłby od 80 000 do 120 000 euro. Zmiana ta obejmuje wymianę okien, ocieplenie stropu piwnicy i poddasza, wymianę kaloryferów oraz instalacji grzewczej. Prezes GdW wyraża wątpliwość, czy w tej cenie zmieściłoby się także ocieplenie ścian zewnętrznych.
4 komentarze
Zapraszam urzednika który zakaże mi ogrzewać dom piecem gazowym…. zapraszam, tylko wcześniej niech pożegna się z rodziną i uporządkuje swoje sprawy, albowiem jedyne co z wizyty u mnie wyniesie, to będzie siekierka w potylice wbita…. zapraszam
Podzielam zdanie.
Proszę Państwa powinniśmy się zorganizować by demonstrować swoje niezadowolenie spowodowane mającymi wejść w życie dyrektywami unijnymi. Bo tylko w ten sposób walczyć ze szkodliwą społecznie eko-ideologią.
Panie Polishwoodcośtam urzedas wcale nie musi do Pana przyjść. Wystarczy że ceny gazu i węgla pójdą niebotycznie w górę. I co Pan zrobisz?
Ratuje nad tylko Konfederacja i jej program
Tak właśnie panoszą się psychole którzy dorwali się do szmalu- nie swojego rzecz jasna, tylko podstępem wyrwanego ludziom którzy oglądają każdy grosz wahajac się, czy kupić dzieciom buty, opłacić rachunki, czy może opału choć trochę zakupić na zimę !!! Z czego wyremontować dom, za co kupić pompę ciepła i ew z czego spłacić kredyt, jak dzień po dniu zamykają się firmy które działały dziesiątki lat !!! A popaprani pisole, przyklaskiwacze unii swoimi decyzjami lub ich brakiem doprowadzili kraj do gospodarczej ruiny !!! pinokio sam powiedział ,,nam starczy ” i wcale nie mówił o Polakach, mówił o pisolach przy korycie , tej bandzie złodziei
Czas z tym skończyć, bo jako naród pójdziemy z torbami