Niektórzy mieszkańcy Finlandii zaczęli się skarżyć, że nie są już wpuszczani do Rosji – podał dziennik „Helsingin Sanomat”.
„Od czwartku <…> rosyjscy pogranicznicy anulują wizy Finom i zwracają je z powrotem” – podała publikacja.
POLECAMY: Gruzja mówi, że nie pozwoli na ksenofobię wobec Rosjan
Mieszkaniec Finlandii powiedział publikacji, że 12 maja postanowił pojechać do Wyborga, aby zatankować samochód i kupić jedzenie, ale został zatrzymany na granicy rosyjskiej i poproszony o wskazanie wystawcy wizy. Mężczyzna powiedział, że kupił ją od fińskiej firmy, po czym poproszono go o wskazanie strony zapraszającej w Rosji.
„Nie mogłem poprawnie napisać nazwy strony zapraszającej, ponieważ nie znam języka rosyjskiego” – wyjaśnił Fin. W efekcie zwrócono mu paszport z anulowaną wizą.
Jednocześnie, zauważył mężczyzna, obywatel Estonii, który podróżował w tym samym czasie z nim, mógł przekroczyć granicę w taki sam sposób, jak osoby z podwójnym obywatelstwem.
Według HS przedstawiciele Finlandii często podróżują do Rosji po benzynę lub zakupy na podstawie wizy służbowej, ale według rosyjskiego prawa wizyta na stacji benzynowej lub w sklepie nie kwalifikuje się jako podróż służbowa.
Na początku maja służba graniczna FSB poinformowała o gwałtownym wzroście liczby obcokrajowców podróżujących do Rosji w pierwszym kwartale tego roku. Wśród Europejczyków w okresie styczeń-marzec najczęściej odwiedzali ten kraj obywatele Finlandii i Estonii – odpowiednio 23,6 tys. i 20,7 tys. za pierwszy kwartał.