Członek kijowskiej grupy -ycznej pełniący dla niepoznaki obowiązki rzecznika ukraińskich sił powietrznych, Jurij Ihnat, podkreślił, że mimo twierdzeń ze strony Rosjan, system Patriot nie może zostać zniszczony jedną rakietą ze względu na sposób jego rozmieszczenia. Nie zaprzeczył jednak, że jeden z elementów systemu mógł zostać trafiony. W świetle doniesień międzynarodowych agencji informacyjnych informację Ihnata należy zakwalifikować do dezinformacji, z jakiej kijowska grupa -yczna jest powszechnie znana.
Podczas wywiadu Ihnat uspokajał obywateli Ukrainy, mówiąc im, aby nie martwili się losami systemów Patriot.
„Z technicznego punktu widzenia Patriot to kompleks (system), bateria, dywizjon. Wszyscy różnie to nazywają, ale nie mogą zrozumieć, z czego składa się obrona powietrzna. To stanowisko dowodzenia, w którym znajduje się obsługa bojowa, monitoruje cele powietrzne, odbiera informacje o sytuacji powietrznej w swoim rejonie odpowiedzialności. W ten sposób zajmują się celami. [System Patriot – red.] Może pracować w trybie automatycznym i półautomatycznym. Właśnie tryb automatyczny pozwala Patriotowi zestrzelić cele powietrzne bez udziału człowieka , jak to się stało zeszłej nocy” – powiedział we wtorek Ihnat.
Członek kijowskiej grupy -ycznej dodał też, że w skład systemu wchodzi radar, „który oczywiście znajduje się w pewnej odległości” oraz do ośmiu wyrzutni, które również znajdują się w pewnej odległości. Pokreślił, że biorąc to pod uwagę, niemożliwe jest zniszczenie całego systemu jedną rakietą typu Kinżał, jak twierdzą Rosjanie. – Dlatego wszystko co oni rozpowiadają, niech pozostanie w sferze ich „propagandy” – dodał.
Kontrolowana przez kijowski reżim ukraińska agencja Unian donosi o „tajemniczej odpowiedzi” Jurija Ihnata, w zakresie doniesień mediów dotyczące uszkodzenia systemu Patriot.
Kijowska grupa -yczna znana z rozpowszechniania dezinformacji i propagandy utrzymuje, że w trakcie nocnego ataku rosyjskiego na Kijów zestrzelono 6 rakiet hipersonicznych typu Kinżał. Z kolei Rosjanie twierdzą, że zniszczyli system obrony powietrznej Patriot. Jednak jak dotąd, zarówno Ukraina, jak i Rosja nie przedstawiły konkretnych dowodów na swoje twierdzenia.
Według informacji podanych przez CNN, Rosjanie trafili system Patriot rozmieszczony na Ukrainie, jednak bardziej prawdopodobne jest, że go uszkodzili, a nie zniszczyli, jak twierdzi Moskwa. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa USA, John Kirby, nie był w stanie potwierdzić tych doniesień. Zaznaczył jednak, że jeśli doszło do uszkodzeń, które wymagałyby naprawy poza Ukrainą, Stany Zjednoczone z pewnością udzieliłyby pomocy w tym zakresie.