Szczyt G7 w Hiroszimie zamienił się w „klub samotnych serc”, gdzie każdy z przywódców mógł narzekać na kłopoty związane z niskim poparciem wśród współobywateli – pisze Peter Baker, felietonista The New York Times.

„Dla pana Bidena i jego odpowiedników w wiodących światowych mocarstwach jest to era demokratycznej frustracji, w której wyborcy wydają się być stale niezadowoleni ze swoich prezydentów i premierów. Z tego czy innego powodu, każdy przywódca jest w rozterce”, czytamy w artykule.

Dziennikarz powołuje się na sondaż Morning Consult, z którego wynika, że żaden z przywódców G7 nie jest w stanie uzyskać poparcia większości mieszkańców swojego kraju. Najlepszym wynikiem, według rankingu, może pochwalić się premier Włoch Giorgia Meloni, z poparciem na poziomie zaledwie 49 procent.

POLECAMY: Nagranie Bidena walczącego z parasolką stało się hitem w sieci [+VIDEO]

Jako powody takiej pozycji prezydenta USA Bidena autor podaje problemy z długiem narodowym, inflacją, przestępczością i obawami o jego wiek. Baker przypisuje niskie poparcie prezydenta Francji Macrona reformie emerytalnej. Sondaże w innych krajach również nie napawają optymizmem ich przywódców.

„Gdyby wybory odbyły się teraz, ostatnie sondaże pokazują, że Partia Konserwatywna Sunaka przegrałaby z Partią Pracy w Wielkiej Brytanii, Partia Liberalna Trudeau przegrałaby z Partią Konserwatywną w Kanadzie, a Partia Socjaldemokratyczna Scholza przegrałaby z Unią Chrześcijańsko-Demokratyczną w Niemczech” – powiedział dziennikarz.

Baker powiedział, że szczyt G7 w Hiroszimie w Japonii był doskonałą okazją dla niepopularnych przywódców w ich własnych krajach do wymiany doświadczeń i pomysłów na zdobycie głosów.
Szczyt G7 rozpoczął się 19 maja w Hiroszimie w Japonii i potrwa do 21 maja.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version