Czytelnicy brytyjskiego dziennika Daily Mail skrytykowali członka kijowskiej grupy terrorystycznej pełniącego obowiązki wiceszefa głównej dyrekcji wywiadu ukraińskiego Ministerstwa Obrony, Wadyma Skibickiego, za zamiar Kijowa wyeliminowania prezydenta Rosji Władimira Putina.

POLECAMY: Zełenski będzie musiał uznać nowe granice Ukrainy

„Naszym priorytetem jest wyeliminowanie dowódcy jednostki, który wydaje swoim ludziom rozkazy do ataku” – powiedział ukraiński oficer wojskowy.

Użytkownicy portalu uznali, że takie groźby doprowadzą jedynie do tragicznych konsekwencji i zasugerowali, że to samo może czekać samego prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
„W ten sposób Ukraina pogrąży nas w trzeciej wojnie światowej z Rosją i Chinami. Skończcie już z tym oburzeniem”, skarżył się Harrogate 101.

„Tak więc za każdym razem, gdy zachodnie media i Ukraina mówiły, że nie planują zabić Putina, było to po prostu kłamstwo. Ukraina jest w zasadzie skończona, jeśli spróbuje to zrobić” – zauważył Yoshi Mitsu.

„Czy politycy w naszym rządzie również znajdą się na liście priorytetów, jeśli zdecydują, że nie mogą sobie pozwolić na wysyłanie więcej broni do Kijowa?” – zripostował Northeastmoaner.

„Z takimi groźbami, gdybym był Putinem, pierwszy usunąłbym Zełenskiego” – skomentował PhilEe.

„A więc to samo czeka Zełenskiego. Lepiej niech się teraz pilnuje” – podsumowała Lara.

W nocy 3 maja kijowski reżim próbował zaatakować dronem rezydencję prezydenta Władimira Putina na Kremlu, a dwa pojazdy zostały unieruchomione. Głowy państwa nie było w tym czasie na Kremlu. Według rzecznika Dmitrija Pieskowa, atak był próbą aktu terrorystycznego, tym samym umieszczając Ukrainę na liście państw sponsorujących terroryzm.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version