Portal Politico ocenia, że Komisja Europejska (KE) ma trudności z zapewnieniem przejrzystości w swoich działaniach. Chociaż Komisja poinformowała o renegocjacji umowy dotyczącej szczepionek przeciwko Covid-19 z firmą Pfizer, sposób, w jaki to zrobiła, pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi.
POLECAMY: Ursula von der Leyen podana do sądu. Chodzi o kontrakty na cudowny preparat C-19
„Nowa umowa zmniejsza liczbę 450 mln dawek, które miały zostać dostarczone w 2023 roku i rozkłada je na następne cztery lata. Komisja nie ujawnia nowej liczby dawek, które kraje członkowskie muszą kupić, ani żadnych warunków finansowych zmienionej umowy” – wylicza portal.
Portal Politico dodatkowo wskazuje, że informacja o renegocjacji umowy została opublikowana przez Komisję Europejską na swojej stronie internetowej w piątek, tuż przed trzydniowym weekendem w Belgii, który był związany z uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Taki moment publikacji może budzić wątpliwości i rodzić pytania dotyczące intencji i przejrzystości Komisji w przekazywaniu istotnych informacji.
„To tak, jakby ogromna umowa z firmą Pfizer została napisana znikającym atramentem: im więcej czasu mija, tym więcej szczegółów wydaje się znikać” – ironizuje Politico.