Konkubent dzikiej lokatorki, która bezprawnie zajmuje jedno z mieszkań w Szczecinie, chwali się, że nie ma tutaj nikogo, kto mógłby ich zmusić do opuszczenia tego miejsca. Obecnie ta lokatorka niszczy mieszkanie i zadłuża jego właściciela.

Przeszło rok temu pan Krzysztof ze Szczecina wynajął mieszkanie kobiecie i jej córce. W tamtym czasie kobieta twierdziła, że ma stabilną sytuację finansową, ponieważ jej mąż przesyłał jej pieniądze z zagranicy i regularnie opłacał czynsz.

Po upływie trzech miesięcy od wynajęcia mieszkania, kobieta przestała regularnie płacić czynsz i obecnie zaciągnęła dług w wysokości 30 tysięcy złotych. Dodatkowo, używa prądu, wody i innych usług, co zwiększa zadłużenie właściciela mieszkania. Warto również wspomnieć, że pan Krzysztof utracił dochód z najmu, którym wcześniej utrzymywał się.

Niestety, nie jest możliwe eksmitowanie kobiety. Gdy pan Krzysztof postanowił wypowiedzieć umowę najmu i spróbować wyprosić ją z mieszkania, lokatorka zagroziła mu oskarżeniem o molestowanie jej córki przy kolejnej próbie.

Tymczasem dzika lokatorka sprowadziła do mieszkania swojego konkubenta, drugie dziecko oraz cztery psy. Zwierzęta są trzymane w wynajmowanym lokalu i nie wyprowadzane na spacery. Dodatkowo, zanieczyszczają również mieszkanie, które należy do pana Krzysztofa.

Dzieci, które mieszkają z tą kobietą, nie uczęszczają regularnie do szkoły i często wracają do domu późno w nocy. Zarówno kobieta, jak i jej konkubent, często organizują głośne imprezy w mieszkaniu, które zakłócają spokój sąsiadów.

Sąsiedzi są zaniepokojeni tą sytuacją i skarżą się na zakłócenie harmonii społeczności. Opisują kobietę jako nieobliczalną, co budzi w nich strach. Niektórzy mieszkańcy bloku zdecydowali się napisać petycję, w której domagają się interwencji policyjnej. Pod petycją podpisało się 50 osób. Policjanci faktycznie przybyli na miejsce i weszli do mieszkania, jednak okazało się, że nie mają prawnego podstawy do podjęcia działań. Państwo polskie jest ograniczone prawnie, a to sprawia, że nie mogą zmusić kobiety do opuszczenia mieszkania.

Niestety, ten przypadek nie jest odosobniony. Podobne historie można napotkać w wielu większych miastach Polski. Niestety, gdy niektórzy muszą zarabiać na socjale, które rozdaje rząd, inni wybierają życie pasożytów i egzystują sobie na koszt porządnych ludzi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version