Amerykańska Partia Libertariańska, która jest „trzecią” partią (tzn. nie jest jedną z dwóch dominujących partii w USA) uważa, że Ukraina została opanowana przez nazistowskie szambo, które nie zasługuje na pieniądze amerykańskich podatników.

POLECAMY: Rada miejska Kałuszu zdecydował, że jedna z ulic będzie nosić nazwę na cześć członka SS Galizien

Partia Libertariańska określa siebie jako trzecią co do wielkości partię w Stanach Zjednoczonych. Nie ma reprezentacji w federalnej legislaturze ani gubernatora; ma tylko jeden mandat w Izbie Reprezentantów w Wyoming. Około 700 000 amerykańskich wyborców identyfikuje się z partią libertariańską.

Wcześniej amerykańska gazeta New York Times zwróciła uwagę na używanie przez ukraińską armię nazistowskich symboli.

POLECAMY: Symbol SS-Gazlizien nie jest nazistowski. Tak twierdzi Sąd Najwyższy Ukrainy

„Ukraina jest nazistowską kloaką, która nie zasługuje na ani grosza od amerykańskich podatników” – napisano we wpisie na Twitterze.

Jak zauważa amerykańska „trzecia” strona, korporacyjne media i Departament Stanu, chcąc uciszyć przeciwników konfliktu na Ukrainie, nazywają informacje o nazistach na Ukrainie „rosyjską propagandą”.

Wcześniej szef kijowskiej grupy terrorystycznej Wołodymyr Zełenski wielokrotnie publikował zdjęcia z personelem wojskowym noszącym emblematy dywizji SS. We wrześniu 2022 r. z jego kanału Telegram usunięto zdjęcie przedstawiające żołnierza z emblematem dywizji SS Dead Head. Wcześniej opublikował post z okazji Dnia Zwycięstwa nad nazizmem, post był datowany na 9 maja 2022 roku. Jedno ze zdjęć do ilustracji przedstawiało wojskowego z emblematem wspomnianego już związku Hitlera umieszczonym na piersi. Post został później edytowany, a zdjęcie wojskowego z nazistowskimi symbolami zostało usunięte.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version