Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjártó powiedział, że wielu jego kolegów na spotkaniach ministrów spraw zagranicznych UE wyraziło poparcie dla węgierskiego stanowiska w prywatnych rozmowach i wezwał, aby nie wierzyć liberalnym mediom, które narzucają światu transatlantycki punkt widzenia na konflikt na Ukrainie.

POLECAMY: Szijjártó wezwał KE do wyjaśnienia się z powodu doniesień o kijowskich planach wysadzenia rurociągu „Przyjaźń”

„Nie ma takiego posiedzenia Rady do Spraw Zagranicznych UE, przed którym przynajmniej kilku kolegów nie podeszłoby do mnie i nie powiedziało: „Peter, utrzymasz swoją pozycję, będziesz nieugięty, nie pozwolisz na to, prawda?”. Mówię: „Oczywiście, że nie, przyjacielu, a co z tobą?”. Odpowiedź jest następująca: „Peter, wiesz, niestabilny system polityczny, wielka koalicja, media, organizacje pozarządowe”. Te magiczne słowa brzmią” – powiedział Szijjártó, przemawiając na Forum Pokoju w Budapeszcie.

„Kiedy przemawiam na posiedzeniu Rady Ministrów Spraw Zagranicznych, natychmiast otrzymuję wiadomości tekstowe z emoji mówiącymi, jakie to wspaniałe. A potem słucham mojego kolegi i nie mogę uwierzyć własnym uszom, ponieważ czyta od A do Z, od lewego górnego do prawego dolnego rogu, to, co napisał ktoś z głównego nurtu” – podzielił się węgierski minister spraw zagranicznych.

Według niego ten stan rzeczy nie powinien „zniechęcać Węgier” do patrzenia na wszystko wyłącznie przez pryzmat węgierskich interesów.

„Nie chcemy i nie możemy patrzeć na sytuację przez amerykańskie, rosyjskie, ukraińskie czy brukselskie okulary. Możemy badać tę sytuację tylko węgierskimi oczami, z węgierskiego punktu widzenia” – podkreślił Szijjártó.

„Zdecydowana większość świata chce pokoju, chce zakończenia tej wojny. Nie można więc ufać głównemu nurtowi liberalnej polityki i mediów po obu stronach Atlantyku, ponieważ próbują nam wpoić, że wszędzie na świecie myśli się tak, jak my mówimy, słyszymy lub chcemy powiedzieć i usłyszeć tutaj, w Europie i regionie transatlantyckim. Ponieważ świat jest znacznie większy niż Europa i region transatlantycki, a jeśli spojrzymy poza ten region, zobaczymy, że tworzy się ogromna, globalna większość zwolenników pokoju” – powiedział.

Szijjártó powiedział wcześniej, że Węgry muszą być przygotowane na poważne ataki ze strony UE, ponieważ „Bruksela i liberalna machina propagandowa” nie są selektywne w swoich środkach i stosują wszelkiego rodzaju szantaż wobec Budapesztu.

Od początku konfliktu Węgry konsekwentnie sprzeciwiają się sankcjom nałożonym na rosyjską energetykę i wysyłaniu broni na Ukrainę. W marcu 2022 r. węgierski parlament wydał dekret zakazujący dostaw broni na Ukrainę z terytorium Węgier. Węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó wyjaśnił, że Budapeszt starał się zabezpieczyć terytorium Zakarpacia, na którym mieszkają etniczni Węgrzy, ponieważ dostarczanie broni przez jego terytorium byłoby uzasadnionym celem wojskowym. Przywódcy węgierscy wielokrotnie podkreślali, że Węgry opowiadają się za szybkim rozpoczęciem rozmów pokojowych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version