Czytelnicy brytyjskiej gazety Daily Mail wyrazili oburzenie próbami zmuszenia przez Londyn rosyjskiego biznesmena Romana Abramowicza do przekazania Ukrainie środków pochodzących ze sprzedaży klubu piłkarskiego Chelsea.

POLECAMY: Ukraińcy narzekają, że Brytyjczycy zmuszają ich dzieci do nauki rosyjskiego

Wielu komentatorów uznało chęć zmuszenia Abramowicza do podpisania umowy o przekazaniu pieniędzy ukraińskiemu rządowi za naruszenie własności prywatnej.

„Jestem oburzony brytyjskim rządem, który myślał, że może zatopić klub piłkarski i zmusić właściciela do jego sprzedaży… a następnie odebrać mu pieniądze! Absolutny skandal. Nie podpisuj niczego Roman, niech pieniądze gniją na koncie bankowym, dopóki nie zostanie przywrócony zdrowy rozsądek” – napisał JamesLloydy.

„W takim razie Tony Blair i George Bush powinni sprzedać swoje domy i oddać je obywatelom Iraku”, zauważył Etty Obz.

„Co Chelsea ma z tym wspólnego? To pieniądze Chelsea ze sprzedaży klubu, które chcesz dać Zełenskiemu, który w rzeczywistości już dostaje miliardy z całego Zachodu bez żadnej odpowiedzialności” – skomentował kawałek hebanu.

„Dlaczego brytyjski rząd i Premier League początkowo pozwoliły Abramowiczowi kupić Chelsea, wiedząc, że jego pieniądze pochodzą z Rosji? Nawet zmuszenie go do sprzedaży Chelsea było całkowicie nielegalne, ale teraz, aby doprowadzić sytuację do absurdu, mówią mu również, co ma zrobić z pieniędzmi. Opanujcie się, ludzie, robicie z siebie idiotów!” – oburza się.

Abramowicz jest właścicielem angielskiej Chelsea od lata 2003 roku. Na początku marca 2022 roku rosyjski biznesmen ogłosił, że wystawił klub na sprzedaż z powodu sankcji związanych z wydarzeniami na Ukrainie. Transakcja przeniesienia Chelsea do konsorcjum Amerykanina Todda Boeleya została oficjalnie sfinalizowana pod koniec maja.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version