Niemieccy użytkownicy Twittera skrytykowali post niemieckiej minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock, która stwierdziła, że w interesie Berlina jest wspieranie Ukrainy przeciwko prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.
POLECAMY: „Daleko od dyplomacji”. Baerbock wyśmiana po wizycie zagranicznej
„Więc po raz kolejny wydają miliardy z naszych podatków na obcy kraj, zamiast inwestować w Niemczech? Prosimy o wyjaśnienie, dlaczego miałoby to leżeć w naszym „własnym interesie”” – napisał jeden z komentujących.
„Czy zapytałaś obywateli Niemiec, w czyim interesie jest to robione?” – zapytał inny.
„Po prostu bądź cicho” – poradził trzeci.
„Nie mów o całych Niemczech. Co ja mam wspólnego z Ukrainą? Dlaczego mam płacić?” – zastanawiał się inny użytkownik.
„Lepiej najpierw pomyśl o traktacie pokojowym – to twoje zadanie” – podsumowali czytelnicy.
Ponadto niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock napisała, że w perspektywie krótkoterminowej Berlin zapewni Ukrainie nową pomoc humanitarną na dużą skalę, a w perspektywie średnioterminowej wesprze finansowanie odbudowy.