Sąd odmówił zwolnienia mężczyzny z kosztów sądowych, mimo że otrzymuje tylko 40 zł emerytury i 719 zł zasiłku socjalnego, ponieważ nie podał dochodów swojej partnerki, z którą mieszka.
Pan Paweł złożył wniosek o stwierdzenie zasiedzenia, aby uregulować swoje prawa do posiadanej nieruchomości. Ze względu na opóźnienia związane z dziedziczeniem na podstawie testamentu, musiał zapłacić opłatę sądową w wysokości 2 tys. zł. Wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych został złożony ze względu na jego jedynie 40 zł emerytury i 719 zł świadczenia z opieki społecznej, które stanowią jego jedyne dochody.
Sprawa nie ruszała się przez długi czas, dlatego pełnomocnik wnioskodawcy złożył skargę na przewlekłość. Po tym złożono szybko wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych, jednak sąd podjął decyzję o odmowie.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe (sygn. akt VII Ns 468/22) uznał, że przedstawione przez wnioskodawcę oświadczenie dotyczące stanu rodzinnego, majątku, dochodów i źródeł utrzymania jest niekompletne i nie dowodzi, że wnioskodawca nie jest w stanie zapłacić opłaty w wysokości 2 tys. zł. Chociaż z dokumentów wynika, że utrzymuje się on tylko z emerytury i zasiłku, wymienił tylko opłatę telefoniczną (40 zł) i koszty insuliny (200 zł) jako swoje zobowiązania i stałe wydatki, nie podając żadnych innych miesięcznych zobowiązań.
Niepełny obraz sytuacji
„Sąd nie miał możliwości ustalenia faktycznych miesięcznych zobowiązań i stałych wydatków wnioskodawcy, skoro nie zostały one wymienione w złożonym oświadczeniu” – czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Sąd zaznaczył, że zgodnie z artykułem 102 ustępu 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1144 ze zm.; dalej: u.k.s.c.), wnioskodawca musi udokumentować źródła swoich dochodów oraz przedstawić wszystkie swoje ponoszone wydatki. Jednak zauważył, że mężczyzna, który mieszka z partnerką, nie podał informacji na temat dochodów ani źródeł utrzymania partnerki.
Naszym zdaniem domniemania Sądu w tym zakresie poszły za daleko. Fakt, że osoba mieszkająca razem z wnioskodawcą automatycznie prowadzi z nim gospodarstwo domowe lub dzieli się swoim dochodem. Faktem jest, że brak informacji o dochodach i źródłach utrzymania partnerki niekoniecznie oznacza, że wnioskodawca jest w stanie pokryć opłatę sądową.
Dodatkowo, jeśli nie ma żadnej wspólnoty majątkowej między wnioskodawcą a partnerką, a sprawa sądowa dotyczy wyłącznie interesów wnioskodawcy, można argumentować, że sąd powinien skoncentrować się na sytuacji finansowej samego wnioskodawcy, a nie wymagać informacji na temat partnerki.
Warto zauważyć, że brak pełnych informacji o dochodach i wydatkach wnioskodawcy może wpływać na decyzję sądu w sprawie zwolnienia z kosztów sądowych. Dlatego ważne jest, aby dostarczyć odpowiednie dokumenty i informacje, które potwierdzą trudności finansowe wnioskodawcy w opłaceniu wymaganych opłat sądowych.
Warto w tym miejscu podkreślić, ze zgodnie z art. 102 ust. 2 u.k.s.c. stanowi, że do wniosku o zwolnienie z kosztów powinno być dołączone oświadczenie obejmujące szczegółowe dane o stanie rodzinnym oraz „dochodach i źródłach utrzymania osoby ubiegającej się o zwolnienie od kosztów”. W tym przypadku nieformalny związek nie może być potraktowany jako wspólność majątkowa i nie powinna być uwzględniana w oświadczaniu o stanie majątkowym.
Drogi czytelniku przypominamy, że wszystkie sprawy prawne w tym sprawa, o jakiej piszemy, potrafią być zawiłe i często wymagają uzyskania pomocy prawnika. Warto przed podjęcie kraków prawnych zawsze omówić je z prawnikiem.
Skontaktuj się z nami już teraz. Przeanalizujemy Twoją sprawę i sprawdzimy dokładnie, co da się zrobić w Twojej sprawie. Nasi eksperci pomogli już niejednemu klientowi, który myślał, że jest już w sytuacji bez wyjścia.
Napisz do nas lub zadzwoń już teraz.
☎️ 579-636-527