Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uważa, że ryzyko przeniesienia wirusa ptasiej grypy (H5N1) z kotów na ludzi jest niskie – powiedział dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus, komentując sytuację z zakażeniem zwierząt w Polsce.
Wcześniej polskie władze powiadomiły organizację o blisko 30 przypadkach kotów zarażonych wirusem H5N1. Źródło choroby wciąż pozostaje nieznane.
POLECAMY: Ptasia/ kocia grypa teraz zdaniem „ekspertów” staje się niebezpieczna dla psów
„WHO ocenia ryzyko zakażenia ludzi jako niskie dla ogółu populacji i niskie do umiarkowanego dla właścicieli kotów i lekarzy weterynarii bez użycia odpowiednich środków ochrony osobistej” – powiedział szef organizacji na briefingu.
Zauważył, że zakażenie kotów wirusem H5N1 było zgłaszane już wcześniej, ale po raz pierwszy w Polsce odnotowano dużą liczbę zakażonych zwierząt na dużym obszarze.
Według szefa organizacji, H5N1 jest szczególnie niepokojący, ponieważ wiadomo, że jest bardzo niebezpieczny dla ludzi, chociaż nie udowodniono, że łatwo przenosi się z człowieka na człowieka.
„Ta epidemia jest kolejnym przykładem ciągłego krążenia i ryzyka zakażenia wirusem H5N1, który spowodował wzrost liczby ognisk w Ameryce Środkowej i Południowej od zeszłego roku” – powiedział.