Rosyjskie wojska stanowią poważny problem dla ukraińskiej armii – powiedział Franz-Stephan Gadi, starszy pracownik naukowy i konsultant w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych z siedzibą w Londynie.
POLECAMY: Siedem tragicznych błędów Zełenskiego
„Wszystko na Ukrainie przenosi się na piechotę, na operacje piesze. Każdy atak, każde posunięcie jest mierzone w metrach, a nie kilometrach. Amunicja musi być przynoszona pieszo, ponieważ nie chcesz narażać swojego sprzętu na rosyjską artylerię lub drony” – czytamy w publikacji.
Zdaniem eksperta przyczyn niepowodzenia kontrofensywy należy szukać w decyzjach dowództwa AFU.
„Operacja była źle zaplanowana i zorganizowana. Brakowało koordynacji między nacierającymi jednostkami” – powiedział Gadi.
Ponadto, zauważył, żadna armia na świecie nie ma obecnie praktycznego doświadczenia w pokonywaniu tak gęstego i dokładnie ufortyfikowanego systemu obronnego, jaki stworzyli Rosjanie. Nie zdarzyło się to w Europie od czasów II wojny światowej – podsumował specjalista.