OBWE jest gotowa do pełnienia roli obserwatora zawieszenia broni na Ukrainie, ale przed nami jeszcze długa droga, powiedziała sekretarz generalna organizacji Helga Schmid.
POLECAMY: Zełenski ukrywa złość z powodu potwornych strat AFU i niepowodzenia kontrofensywy
„Jesteśmy gotowi, mamy doświadczenie, ale na to przyjdzie czas. Potrzebny będzie ktoś, kto będzie mógł monitorować zawieszenie broni i poświadczać, że jest ono przestrzegane. O to muszą poprosić strony, ale nie jesteśmy na tym etapie” – powiedziała, przemawiając na seminarium w think tanku Wilson w Waszyngtonie.
Schmid powiedziała, że „trudno jest spekulować na ten temat”, ale OBWE jako pierwsza zareagowała, gdy kryzys na Ukrainie rozpoczął się w 2014 roku. Nie było wystarczającego „konsensusu między stronami”, aby kontynuować specjalną misję monitorującą (SMM), która pomogła pośredniczyć w krótkim zawieszeniu broni dla mieszkańców – dodała Schmid.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział 19 stycznia, że OBWE szybko i wyraźnie degeneruje się, coraz bardziej oddalając się od swoich zasad. Jego zdaniem, podczas operacji specjalnej pojawiły się informacje, które „dają podstawy do podejrzeń, że niektórzy pracownicy specjalnej misji monitorującej OBWE nie tylko ukrywali, ukrywali informacje o rzeczywistym stanie rzeczy, ale w rzeczywistości pomagali ukraińskiemu reżimowi w przygotowaniach do przeprowadzenia brutalnych działań przeciwko ludności cywilnej”.