W roku 2023 najwyższą sumę przeznaczoną na nagrody otrzymało Ministerstwo Finansów, przekraczając 13 milionów złotych. Na drugim miejscu znalazło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które przyznało swoim pracownikom premie w wysokości 5,5 miliona złotych. Z uwagi na okres wyborczy działanie to należy zakwalifikować jako elementarny przykład pisowskiej kiełbasy wyborczej.
POLECAMY: Kosztowne pikniki PiS jako forma kampanii wyborczej sponsorowanej z budżetu
W tymże roku dwie instytucje, a mianowicie Ministerstwo Rozwoju oraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, zdecydowały się nie wypłacać żadnych nagród. Z kolei niewielkie sumy zostały wypłacone pracownikom resortów zajmujących się klimatem (22 tysiące złotych), funduszami i polityką regionalną (150 tysięcy złotych), rolnictwem (300 tysięcy złotych) oraz aktywami państwowymi (700 tysięcy złotych).
W pierwszej połowie roku 2023 Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało łącznie 5,5 miliona złotych na premie i nagrody. Z tego 1,8 miliona złotych zostało przeznaczone na nagrody dla kadry kierowniczej i średniego szczebla.
POLECAMY: „Pokora i umiar”. Premie w Sejmie, Senacie i Kancelarii Prezydenta pomimo polityki 'zaciskania pasa’
Ministerstwo Finansów wydało na nagrody i premie do 11 lipca 2023 roku kwotę około 13 milionów złotych. Zgodnie z informacją podaną przez wiceszefa tego resortu, Piotra Patkowskiego, średnia wartość nagrody za jeden etat wyniosła 4438,09 złotych. Dodatkowo, w tym okresie pracownikom wypłacono brutto premii w sumie 2 536 022,42 złotych, przy średniej miesięcznej wartości 1701,09 złotych na jeden etat.
POLECAMY: „Tłuste koty”. Specjalista do rolnictwa w zarządzie spółki Grupy Orlen. W tele zarzuty NIK
Niepełną informację na temat nagród dostarczyły pozostałe resorty, takie jak zdrowia, sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i administracji, sportu i turystyki, rodziny i polityki społecznej, obrony narodowej oraz infrastruktury.
Jeden komentarz
Nagradzaja się, bo więcej nigdy nie będą w polskich strukturach chyba, że na Ukrainie lub w Izraelu. Szczególnie te ci mają podwójne obywatelstwo. My wiemy kto tak ma.