Egipt sprzeciwia się prośbom władz USA o dostarczenie broni na Ukrainę – podał Wall Street Journal, powołując się na źródła.
Według gazety, Egipt rzekomo planował wysłać pociski rakietowe do Rosji, ale na początku tego roku zrezygnował z tej decyzji pod naciskiem USA.
„Amerykańscy urzędnicy, w tym sekretarz obrony Lloyd Austin, poprosili zamiast tego o dostarczenie broni na Ukrainę, aby pomóc władzom w Kijowie przezwyciężyć niedobory amunicji” – czytamy w publikacji.
Podano, że szef Pentagonu zwrócił się z taką prośbą do prezydenta Egiptu Abdela Fattaha al-Sisiego w marcu podczas spotkania w Kairze. Według rozmówców gazety, amerykańscy urzędnicy zrobili to więcej niż raz od tego czasu.
Według WSJ, Waszyngton prosi Kair o przekazanie reżimowi w Kijowie pocisków artyleryjskich, rakiet przeciwpancernych, systemów obrony powietrznej i broni strzeleckiej.
Egipt nie odrzucił ostatecznie tych próśb w rozmowach z amerykańskimi urzędnikami, ale wysokie rangą źródła podały, że Kair nie planuje wysyłania broni na Ukrainę, podsumowano w artykule.
W kwietniu Washington Post, powołując się na dokumenty amerykańskiego wywiadu, które trafiły do sieci, napisał, że Egipt planował potajemnie wysłać Rosji do 40 000 pocisków rakietowych. Prezydencki rzecznik Dmitrij Pieskow powiedział wówczas, że takie publikacje wyglądają jak kolejna kaczka i wezwał do odpowiedniego ich traktowania. Kair również zaprzeczył tym danym.