Rząd wprowadził różne formy wsparcia finansowego dla Polaków, obejmujące miesięczne dodatki, które można otrzymać na podstawie odpowiednich przepisów. Po kilku miesiącach od rozpoczęcia roku można zauważyć, że istnieje jedna forma wsparcia, do której Polacy najchętniej sięgają. Maksymalne kwoty dofinansowania są znaczące i stanowią istotne wsparcie dla beneficjentów. W związku z tym, warto zastanowić się, na co Polacy przeznaczają te dodatkowe środki.
Otrzymane pieniądze często są wykorzystywane na różnorodne cele. Jednym z najczęstszych zastosowań jest pokrywanie codziennych wydatków związanych z utrzymaniem domowego budżetu. Osoby korzystające z dodatkowych środków finansowych mogą skierować je na opłacenie rachunków za media, takie jak prąd, wodę czy gaz, co pomaga w zniwelowaniu codziennych wydatków. Dodatkowo, środki te mogą być przeznaczone na zakup żywności oraz produktów codziennego użytku.
Innym obszarem, na który mogą być wydawane dodatkowe środki, jest opieka zdrowotna. Część Polaków może zdecydować się na wykorzystanie tych środków na wizyty u lekarza lub zakup leków. W sytuacji, gdy koszty opieki zdrowotnej mogą być znaczne, takie wsparcie finansowe może stanowić ulgę dla osób, które potrzebują środków na pokrycie tych wydatków.
Dodatkowo, niektórzy mogą zdecydować się na inwestowanie otrzymanych środków w rozwój osobisty lub edukację. Mogą zarezerwować te pieniądze na zakup książek, kursów online czy szkoleń, które przyczynią się do poszerzenia swoich umiejętności i zdobycia nowej wiedzy.
Ten dodatek jest największym hitem
W 2019 roku rząd wdrożył program, który oferuje Polakom dodatkowe środki finansowe na obniżenie kosztów związanych z rachunkami domowymi. Program okazał się niespodziewanym sukcesem, a od kwietnia br. rząd wprowadził piątą edycję, oferując jeszcze większe kwoty dofinansowania, sięgające od 3 000 do ponad 28 000 złotych. To sprawiło, że program stał się popularnym źródłem darmowych środków finansowych dla wielu osób.
Jak w przypadku większości programów rządowych, aby otrzymać dofinansowanie, trzeba spełnić określone wymagania. W ramach programu „Mój Prąd”, środki finansowe są dostępne dla tych, którzy chcą inwestować w energię elektryczną na własne potrzeby. Zarówno ci, którzy dopiero zamierzają to zrobić, jak i ci, którzy już zainwestowali we własne źródła energii, mogą skorzystać z tego programu. Duże zainteresowanie tym programem skłoniło rządzących do zwiększenia budżetu o 500 mln złotych i rozszerzenia zakresu finansowania już po miesiącu od jego wprowadzenia.
W tegorocznej edycji programu „Mój Prąd” Polacy mogą ubiegać się o dodatkowe środki finansowe na zakup pomp ciepła (w tym dotacje dla klimatyzatorów) i kolektorów słonecznych. Ponadto, w obecnej edycji programu zwiększono również wysokość progów dotacji. Oznacza to, że można otrzymać zwrot 50% wydatków na:
- instalację paneli fotowoltaicznych, aż do maksymalnej kwoty 7 000 złotych;
- zakup magazynu energii elektrycznej, do maksymalnej kwoty 16 000 złotych;
- zakup pompy ciepła, w zależności od rodzaju pompy, dotacja może wynieść nawet do maksymalnie 28 500 złotych w przypadku gruntowej pompy ciepła;
- zakup kolektorów słonecznych, do maksymalnej kwoty 3 500 złotych;
- zakup magazynów zarządzania energią HEMS/EMS, do maksymalnej kwoty 3 000 złotych.
Program „Mój Prąd” ma na celu wspieranie inwestycji w energię odnawialną i poprawę efektywności energetycznej w domach. Dzięki temu, coraz więcej osób może skorzystać z finansowego wsparcia rządu, aby zainwestować w ekologiczne rozwiązania energetyczne, co przyczynia się do ochrony środowiska i zmniejszenia kosztów energetycznych.
To Polacy finansują sobie najchętniej
Według najnowszych danych udostępnionych przez NFOŚiGW na prośbę portalu legaartis.pl, można zauważyć, na co Polacy najczęściej wydają środki z programu Mój Prąd 5.0. Do dnia 4 lipca 2023 r. wpłynęło łącznie 30 049 wniosków o łącznej wartości 264,8 mln złotych.
Najpopularniejszym wyborem są instalacje fotowoltaiczne (PV), na które wpłynęło 29 799 wniosków o wartości 179,3 mln złotych. Kolejnym najczęściej wybieranym rodzajem inwestycji jest zakup pomp ciepła, na które złożono 3 367 wniosków o wartości 49,1 mln złotych. Następnie są wnioski dotyczące zakupu magazynów energii (1 825 wniosków na kwotę 26,2 mln złotych) oraz magazynów ciepła (1 410 wniosków na kwotę 6 mln złotych). Systemy zarządzania energią EMS/HEMS cieszą się także zainteresowaniem, z 1 189 wnioskami o wartości 3,3 mln złotych. Na kolektory ciepła wpłynęło 50 wniosków o łącznej kwocie 159,3 tys. złotych.
Warto zauważyć, że nie wszyscy Polacy są świadomi, że mogą otrzymać takie wsparcie finansowe nawet za inwestycje wykonane w 2020 roku. Okres rozliczania obejmuje daty od 1 lutego 2020 r. do 31 grudnia 2023 r. Oznacza to, że osoby, które rozpoczęły inwestycje w tym okresie lub je wykonują po lutym 2020 r., mają możliwość składania wniosków o dofinansowanie swoich wydatków. Ważne jest jednak, aby beneficjenci programu Mój Prąd posiadali odpowiednią umowę regulującą wprowadzanie wytworzonej energii elektrycznej do sieci, szczególnie jeśli pochodzi ona z mikroinstalacji. Program wsparcia dotyczy instalacji o mocy od 2 do 10 kWh.
Program Mój Prąd ma na celu promowanie inwestycji w energię odnawialną oraz poprawę efektywności energetycznej. Dane pokazują, że coraz więcej osób decyduje się na wykorzystanie rządowych środków na inwestycje w technologie ekologiczne. Dzięki temu, Polacy mogą korzystać z finansowego wsparcia rządu, aby zainwestować w rozwiązania energetyczne, które przyczyniają się zarówno do ochrony środowiska, jak i zmniejszenia kosztów energii w dłuższej perspektywie czasowej.