Kontrolowany przez państwowy Skarb Państwa koncern chemiczny Grupa Azoty poinformował, że w lipcu 2023 roku produkcja nawozów azotowych w grupie zmniejszyła się o niemal połowę w porównaniu z rokiem poprzednim.
W lipcu 2023 roku produkcja nawozów azotowych w Grupie Azoty spadła do 151 tysięcy ton z 274 tysiącami ton w poprzednim roku, co oznacza spadek o 45 procent rok do roku. Produkcja nawozów wieloskładnikowych zmalała do 47 tysięcy ton z 82 tysiącami ton (spadek o 43 procent), a produkcja nawozów specjalistycznych spadła z 23 tysięcy ton do 22 tysięcy ton.
W segmencie chemii produkcja pigmentów zmniejszyła się z 3 tysięcy ton do 2 tysięcy ton, produkcja mocznika spadła z 91 tysięcy ton do 63 tysięcy ton (spadek o 31 procent), a produkcja produktów OXO (produkty organiczne) spadła z 14 tysięcy ton do 2 tysięcy ton (spadek o 86 procent). W segmencie tworzyw odnotowano spadek produkcji poliamidu z 15 tysięcy ton do 8 tysięcy ton (spadek o 47 procent).
Warto przypomnieć, że wyraźne spadki były również widoczne w czerwcu. Wówczas Grupa Azoty wyprodukowała łącznie 143 tysiące ton nawozów azotowych, 36 tysięcy ton nawozów wieloskładnikowych i 7 tysięcy ton nawozów specjalistycznych. W analogicznym okresie poprzedniego roku były to odpowiednio: 238 tysięcy ton, 68 tysięcy ton i 19 tysięcy ton.
Wartość akcji Grupy Azoty spadła o ponad 37 procent od początku roku. Kapitalizacja spółki wynosi obecnie nieco mniej niż 2,5 miliarda złotych, a największymi akcjonariuszami są Skarb Państwa (33 procent) i rosyjski oligarcha Wiaczesław Mosze Kantor (19,8 procent).
W pierwszym kwartale 2023 roku koncern chemiczny zanotował stratę netto przekraczającą 555 milionów złotych (w pierwszym kwartale 2022 roku osiągnął zysk w wysokości 882 milionów złotych).
Marek Wadowski, wiceprezes Grupy Azoty, tłumaczył, że pierwszy kwartał 2023 roku charakteryzował się niższymi wynikami Grupy Azoty i negatywnymi marżami we wszystkich kluczowych segmentach biznesowych, będącymi efektem kumulacji szeregu niekorzystnych zjawisk.