Poseł Radosław Lubczyk, mimo prowadzenia dochodowej firmy i posiadania luksusowych samochodów, otrzymuje wynagrodzenie sejmowe, uzasadniając to trudną sytuacją finansową. Rzecznik PSL na antenie Polskiego Radia Koszalin skomentował tę sytuację, uznając ją za zrozumiałą.

POLECAMY: Kolejny polski podmiot tym razem powiązany z PSL-em na liście importerów. Chodzi o 40 wagonów ukraińskiego zboża technicznego

Radosław Lubczyk, poseł Koalicji Polskiej, ma zostać liderem listy wyborczej Trzeciej Drogi – wspólnego przedsięwzięcia PSL i Polski 2050 – w wyborach do Sejmu w okręgu koszalińskim.

W trybie wyjątkowym Radosław Lubczyk otrzymał ponad 700 tys. zł sejmowego wynagrodzenia, argumentując trudną sytuację materialną, mimo posiadania dochodowej firmy i luksusowych samochodów.

W związku z tą sprawą wypowiedział się rzecznik PSL na antenie Polskiego Radia Koszalin. Miłosz Motyka, rzecznik PSL, poinformował: „Poprosiliśmy posła Lubczyka o wyjaśnienia w tej sprawie. Poseł przedstawił je w formie obszernej i zwrócił się do Kancelarii Sejmu z prośbą o wyjaśnienie konkretnego zapisu, który umożliwia mu takie postępowanie. Jego zdaniem, aspekty związane z działalnością gospodarczą motywują go do ubiegania się o wynagrodzenie poselskie. Akceptujemy jego wyjaśnienia.”

W kwestii tej wypowiedział się również poseł Jarosław Rzepa, lider PSL w województwie zachodniopomorskim. Stwierdził: „Trudno mi komentować zgodę, jaką poseł Lubczyk uzyskał od prezydium Sejmu. Nie naruszył prawa, co jest istotne.”

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version