Przewodniczący KRRiT nie posiada prawa do dostępu do poufnych źródeł dziennikarskich ani tajnych dokumentów państwowych w celu oceny wiarygodności informacji. Według Zarządu Grupy Eurozet, takie kompetencje przysługują jedynie niezawisłemu sądowi, do którego spółka zamierza się odwołać.
Decyzja Przewodniczącego KRRiT, Macieja Świrskiego, z dnia 11 sierpnia polegała na nałożeniu kary w wysokości 476 000 złotych na firmę Eurozet za nadawanie materiału na antenie Radia Zet dotyczącego przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski.
W decyzji przekazanej przez KRRiT do PAP stwierdzono, że Przewodniczący Rady ukarał Eurozet za naruszenie przepisu art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji, który zabrania rozpowszechniania audycji lub przekazów sprzecznych z prawem, polską racją stanu oraz zasadami moralnymi i społecznymi, zwłaszcza treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminacji ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość.
W środę, Zarząd Grupy Eurozet przekazał agencji PAP oficjalne oświadczenie w związku z nałożoną przez KRRiT karą. Oświadczenie to podpisane było przez prezesa Zarządu, Macieja Strzeleckiego, wiceprezesa Adama Fijałkowskiego oraz członka zarządu Tomasza Zakrzewskiego.
W oświadczeniu wyraźnie wyrażono dezaprobatę wobec zarzutów oraz nałożonej kary. Stwierdzono, że ocenianie przez Przewodniczącego KRRiT, czy treść publikowana przez medium jest prawdziwa (czy stanowi informację), czy też fałszywa (czy jest dezinformacją), wychodzi poza zakres kompetencji tego organu, jakie określa prawo.
Przewodniczący KRRiT skontaktował się także z Pełnomocnikiem Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP oraz Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji, będącym Koordynatorem Służb Specjalnych. W zapytaniach do tych instytucji pytał, czy polskie służby miały wiedzę o przejeździe Prezydenta Ukrainy przez Polskę w dniu 21 grudnia 2022 r., czy też współpracowały z innymi państwami w kwestii organizacji tej podróży Prezydenta Zełenskiego. KRRiT interesowało również, czy przedstawiciele redakcji Radia Zet próbowali zweryfikować informacje rządowe na ten temat.
W decyzji przesłanej przez KRRiT stwierdzono, że Pełnomocnik uznał, iż informacja podana przez Radio ZET nie była zgodna z prawdą, a interpretacja tego materiału stanowiła próbę wykorzystania fałszywej informacji do osłabienia pozycji państwa polskiego. Z kolei Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wskazał, że redakcja Radia Zet nie skontaktowała się z jego resortem ani podległymi formacjami w celu zweryfikowania informacji dotyczących podróży Prezydenta Zełenskiego do Stanów Zjednoczonych.
Zarząd Eurozet ocenił, że Przewodniczący KRRiT nie ma uprawnień do wglądu w tajne źródła dziennikarskie ani w poufne dokumenty państwowe w celu orzekania o prawdziwości przekazu. Zgodnie z przekazanym oświadczeniem, takie kompetencje przysługują wyłącznie niezależnemu sądowi, do którego spółka zamierza się odwołać.