Stany Zjednoczone nie produkują taktycznych pocisków balistycznych w ilościach, które po przekazaniu Ukrainie mogłyby zmienić sytuację na polu bitwy na korzyść Kijowa – donosi Financial Times.

Według gazety, w Kijowie i Waszyngtonie pojawiają się apele o dostarczenie Ukrainie ciężkiej broni w związku z „powolnym postępem w kontrofensywie”.

POLECAMY: McGregor: Zełenski nie będzie w stanie obronić Kijowa przed atakami rosyjskich sił zbrojnych

„Ale amerykańscy urzędnicy twierdzą, że Stany Zjednoczone nie produkują wystarczającej liczby taktycznych pocisków balistycznych, aby dostarczyć taką liczbę (pocisków – red.), która pomoże wprowadzić znaczące zmiany na polu bitwy” – podała gazeta.

Publikacja, powołując się na amerykańskich urzędników, pisze również, że Waszyngton prawdopodobnie nie będzie w stanie dostarczyć Kijowowi śmiercionośnej broni w takich samych ilościach w przyszłym roku, jak obecnie.

W środę koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby powiedział, że nie podjęto jeszcze żadnych decyzji dotyczących możliwości wysłania pocisków dalekiego zasięgu ATACMS na Ukrainę, ale możliwość takich dostaw pozostaje.

Ukraińska kontrofensywa na południu Doniecka, w Artemowsku i przede wszystkim w Zaporożu rozpoczęła się 4 czerwca. Kijów rzucił do walki brygady wyszkolone przez NATO i uzbrojone w zachodni sprzęt, w tym szeroko nagłośnione czołgi Leopard – później zdjęcia pojazdów dymiących na polu bitwy wywołały rezonans na Zachodzie.

Jak oświadczył 21 lipca prezydent Władimir Putin, ukraińskie wojska „przynajmniej na razie” nie osiągnęły żadnych rezultatów, a zachodni przywódcy są „oczywiście rozczarowani” postępami „kontrofensywy”. Według jego słów, Kijowowi nie pomagają „ani kolosalne środki, ani dostawy broni, czołgów, artylerii, pojazdów opancerzonych, rakiet, ani rozmieszczenie tysięcy najemników i doradców”.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało 4 sierpnia, że ukraińskie wojska straciły ponad 43 000 żołnierzy i ponad 4 900 sztuk broni od początku „kontrofensywy” na przełomie czerwca i lipca. Wśród zniszczonego ukraińskiego sprzętu znajduje się 26 samolotów, dziewięć śmigłowców i 1831 pojazdów opancerzonych, w tym 25 niemieckich czołgów Leopard, siedem francuskich czołgów kołowych AMX i 21 amerykańskich Bradley BMP.

Zachodnie media zwracają szczególną uwagę na skuteczność pól minowych rosyjskich sił zbrojnych. W tym kontekście sekretarz stanu USA Anthony Blinken wyraził opinię, że ofensywa AFU będzie trwała „jeszcze przez wiele miesięcy”, a USA zaczęły dostarczać AFU amunicję kasetową. Chociaż, według ekspertów nie są one w stanie radykalnie zmienić sytuacji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version