Nadchodzące zmiany w przepisach mające wpływ na obywateli Unii Europejskiej oznaczają znaczący moment przemiany, dotykając to, co mogą odkrywać i korzystać z tego, co oferuje świat cyfrowy, za pomocą swoich laptopów i telefonów. Nowe regulacje, które zostały wprowadzone w życie w ostatni piątek, reprezentują bez wątpienia przełomowy etap w historii unijnych uregulowań dotyczących sfery cyfrowej. Warto zastanowić się, jakie konkretnie zmiany te przynoszą dla użytkowników urządzeń mobilnych i komputerów osobistych.

Obejmującym siłę ustawy o usługach cyfrowych (DSA), nowe regulacje stanowią istotne przesunięcie w podejściu do cyfrowego ekosystemu. Kwestia, która wcześniej była traktowana z pewnym niedookreśleniem, teraz staje się obiektem rygorystycznych uregulowań. Jest oczywiste, że to, co obowiązuje offline, powinno równie mocno działać w świecie online, a nowe przepisy są odzwierciedleniem tego fundamentalnego przekonania.

Przede wszystkim, użytkownicy telefonów i laptopów zyskują pewność, że środowisko cyfrowe, w którym się poruszają, jest pod stałą kontrolą i regulacją. To oznacza, że treści, które mogą być szkodliwe, nielegalne lub naruszające warunki korzystania z platformy, zostaną skutecznie ograniczone lub usunięte. Dzięki temu, doświadczanie online staje się bezpieczniejsze i bardziej pouczające.

Wprowadzenie nowych regulacji ma także na celu ochronę prywatności i wolności słowa użytkowników. Platformy będą teraz zobowiązane do działań na rzecz zachowania tych wartości, co tworzy pewną równowagę między wolnością wyrażania opinii a ochroną przed treściami destrukcyjnymi lub nielegalnymi. W praktyce oznacza to, że środowisko online stanie się bardziej przyjazne dla rozwoju pozytywnych interakcji i wymiany informacji.

To co zabronione prawem, także zabronione na platformach mediów społecznościowych

Nie da się ukryć, że zasada, według której to, co jest zakazane w świecie offline, powinno być również zakazane w świecie online, od dawna stanowiła jedną z kluczowych kwestii. Wirtualna rzeczywistość, czyli Internet, przez długi czas pozostawała miejscem, gdzie reguły były mniej jasne. Jednakże dzięki nowym i przełomowym regulacjom cyfrowym wprowadzonym przez Unię Europejską, sytuacja ta ulegnie diametralnej zmianie.

Efektem wprowadzenia tych regulacji będzie przekształcenie tego, co ludzie widzą i doświadczają online. Ustawa o usługach cyfrowych (DSA) stanowi integralną część kompleksu przepisów, które zostały opracowane przez wspólnotę 27 krajów. Głównym celem tych działań było zapewnienie użytkownikom Internetu bezpiecznego środowiska oraz eliminacja z tego medium treści szkodliwych. Chodzi tu o treści nielegalne lub naruszające warunki korzystania z platformy. Można śmiało powiedzieć, że to krok w właściwym kierunku, na który czekano od dłuższego czasu.

Nowa ustawa DSA wnosi pewien ład i uregulowanie do dotychczasowej chaotycznej sytuacji. Wprowadza ona standardy, których przestrzeganie będzie wymagane od platform mediów społecznościowych oraz innych usług cyfrowych. Obejmuje to oznaczanie i usuwanie treści niezgodnych z przepisami oraz ochronę prywatności i wolności słowa użytkowników. Ta regulacja jest znaczącym krokiem naprzód w budowaniu bezpieczniejszej przestrzeni online, a także w wyrównywaniu standardów między światem realnym a wirtualnym.

Warto podkreślić, że te regulacje nie tylko wyznaczają oczekiwane standardy dla platform, ale także niosą ze sobą długoterminowy wpływ na kształtowanie kultury internetowej. Coraz większa odpowiedzialność platform oraz przejrzystość procesów moderacyjnych mają potencjał przyczynić się do zmniejszenia rozprzestrzeniania się treści szkodliwych i dezinformacji. To z kolei może przyczynić się do bardziej pozytywnego i konstruktywnego udziału użytkowników w przestrzeni online.

Czego i gdzie użytkownicy telefonów i laptopów nie zobaczą?

Dzięki wprowadzonej ustawie DSA (Digital Services Act) zostaną podjęte kroki mające na celu ochronę użytkowników przed szkodliwymi treściami w sieci. Zakres ustawy obejmuje zakaz oglądania za pomocą telefonów i innych urządzeń mobilnych treści szkodliwych, takich jak promowanie anoreksji czy pokazywanie ludobójstwa. Głównym celem DSA jest nadzór nad platformami mediów społecznościowych, takimi jak Facebook, TikTok, Amazon, dawniej X-, Twitter, Instagram, YouTube, LinkedIn, Pinterest i Snapchat, oraz nad największymi platformami internetowymi, takimi jak Amazon, Booking.com, chiński Alibaba AliExpress i niemiecki Zalando.

Nowe przepisy ustawy DSA wprowadzają także regulacje dotyczące pięciu najważniejszych platform internetowych oraz sklepów z aplikacjami mobilnymi, takich jak Google Play i Apple App Store, oraz wyszukiwarek Google i Microsoft. W trosce o ochronę podstawowych praw Europejczyków, takich jak prywatność i wolność słowa, te platformy są teraz zobowiązane do oznaczania i usuwania nielegalnych treści oraz podejrzanych produktów w sposób szybki i obiektywny.

W ramach nowych przepisów platformy udostępniły użytkownikom różne sposoby zgłaszania nielegalnych treści i podejrzanych produktów. Na przykład Amazon wprowadził nowy kanał zgłaszania podejrzanych towarów, a TikTok umożliwia użytkownikom oznaczanie filmów pod kątem szerzenia nienawiści, nękania lub oszustw. W celu skuteczniejszej kontroli, wiele z tych platform tworzy również zespoły ekspertów odpowiedzialnych za weryfikację zgłaszanych treści.

Warto podkreślić, że lista objętych ustawą platform nie jest ostateczna i w przyszłości może się rozszerzyć o inne usługi cyfrowe. Każde przedsiębiorstwo świadczące usługi cyfrowe na rzecz Europejczyków będzie w końcu zobowiązane do przestrzegania unijnych przepisów DSA. Jednakże firmy te otrzymają odpowiedni czas na dostosowanie się do nowych wymogów. W ten sposób ustawą DSA dąży się do stworzenia bezpieczniejszej i bardziej kontrolowanej przestrzeni internetowej dla użytkowników w Europie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version