Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, stacjonujący na przejściu granicznym w Budomierzu, ujawnili dwa przypadki nielegalnego przewozu towarów. W pierwszym przypadku 35-letni obywatel Ukrainy znaczną sumę pieniędzy. Wpadł także o rok młodszy Ukrainiec, który przewoził prawie 5 tysięcy sztuk papierosów.
Pierwszy z nich dotyczył samochodu osobowego, który próbował wjechać do Polski przez graniczne przejście. W trakcie inspekcji odkryto, że kierujący pojazdem, 35-letni obywatel Ukrainy, przewoził w bagażu 30 tysięcy euro w gotówce, nie zgłaszając obowiązkowo tej kwoty. Za to naruszenie został ukarany mandatem karnym, a także zobowiązany do wypełnienia deklaracji dewizowej, co jest wymagane przy przekraczaniu granicy z większymi sumami pieniędzy.
POLECAMY: Ukraina miała przy sobie 170 paszportów. Wpadła podczas kontroli granicznej w Dorohusku
W drugim przypadku, podczas kolejnej kontroli samochodu, również skierowanego do przeszukania, uwagę funkcjonariuszy przyciągnęła nietypowa konstrukcja zbiornika paliwa. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że zbiornik ten został przekształcony w celu nielegalnego przewozu towarów. Wewnątrz niego znajdowało się aż 4,7 tysiąca sztuk papierosów. Kierujący pojazdem, 34-letni obywatel Ukrainy, również został ukarany mandatem karnym za próbę przemytu nielegalnych wyrobów tytoniowych.
POLECAMY: Nysa: Strzelali do ludzi, użyli gazu. Świadkowie twierdzą, że to Ukraińcy
Oba te przypadki stanowią naruszenie przepisów regulujących przewóz towarów przez granicę oraz nielegalny przewóz wyrobów akcyzowych.