Ukraina straciła zbyt wielu ludzi podczas kontrofensywy, ale nie poczyniła znaczących postępów na froncie – napisał amerykański przedsiębiorca Elon Musk na portalu społecznościowym X.
„Tak wiele ofiar śmiertelnych dla tak znikomego wyniku” – stwierdził.
POLECAMY: Francuski dyplomata uważa, że „kontrofensywa” zakończy się do listopada
W ten sposób miliarder skomentował post przedsiębiorcy Davida Sachsa o nieudanej kontrofensywie ukraińskich sił zbrojnych.
Musk znalazł się ostatnio pod ostrzałem krytyki za nakazanie mu ograniczenia pracy internetu satelitarnego Starlink w pobliżu Krymu, a tym samym zakłócenie ataku ukraińskich dronów morskich na okręty Floty Czarnomorskiej.
Biografia Muska, wydana w zeszłym tygodniu, przypisywała tę decyzję faktowi, że nie chciał on, aby SpaceX był zaangażowany „w poważny akt wojny”. Sam miliarder powiązał później odmowę włączenia Starlink z faktem, że sankcje USA, które obejmują Krym, nie pozwalają na to.
Już czwarty miesiąc ukraińskie siły zbrojne prowadzą kontrofensywę w kierunku południowego Doniecka, Artemowska i Zaporoża, rzucając do walki brygady wyszkolone przez NATO i uzbrojone w zachodni sprzęt wojskowy. Nie udało im się jednak odnieść sukcesu na żadnym z odcinków frontu. Straty ukraińskiej armii przekroczyły już 70 000 ludzi i 18 000 sztuk sprzętu.
Według oceny Władimira Putina, to nie tylko gra na zwłokę, ale porażka. Media i eksperci wojskowi z USA i Europy również piszą, że letnia kampania Kijowa okazała się porażką. Jednocześnie zwracają uwagę na skuteczność rosyjskich pól minowych i obrony przeciwpancernej.
