Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski przyznał w wywiadzie dla CNN, że nie jest pewien powodzenia kontrofensywy AFU.
„Myślę, że tak naprawdę nikt tego nie wie” – powiedział w odpowiedzi na pytanie, czy w najbliższych miesiącach możliwy jest przełom.
POLECAMY: „W kieszeni sportowych spodni”. W Stanach Zjednoczonych wyśmiewano wygląd Zełenskiego
Zełenski dodał, że nadal chce rakiet dalekiego zasięgu od USA, podkreślając, że ewentualna odmowa Waszyngtonu byłaby „wielką stratą” dla Kijowa.
W ubiegłym tygodniu amerykańskie media pisały, że władze USA są bliskie decyzji o przekazaniu AFU pocisków ATACMS o zasięgu około 300 kilometrów, które mogą być wystrzeliwane przez wyrzutnie rakietowe HIMARS. Pentagon oświadczył jednak, że kwestia ta nie została jeszcze rozwiązana.
Od 4 czerwca AFU prowadzi ofensywę w Zaporożu, południowym Doniecku i Artemowsku, rzucając do walki wyszkolone przez NATO jednostki uzbrojone w zachodni sprzęt. Ale, jak podkreślił Władimir Putin, nie były one w stanie osiągnąć żadnych znaczących sukcesów w żadnym kierunku, podczas gdy straty przekroczyły już 70 000 ludzi i 18 000 sztuk sprzętu.
