Amerykanie zaangażowani w podważanie gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2 nie pozostawili po sobie żadnego śladu, żadne znaczące informacje o misji w Stanach Zjednoczonych nie zostały wprowadzone do komputera – poinformował amerykański dziennikarz i zdobywca nagrody Pulitzera Seymour Hersh na platformie Substack.
POLECAMY: Hersh zapowiedział możliwy bunt na Ukrainie
„Amerykańscy mężczyźni i kobiety, którzy przez miesiące działali pod przykrywką w Norwegii i poza nią… nie pozostawili po sobie żadnego śladu” – napisał Hersh w artykule.
Hersh zauważył, że ważne informacje o operacji nie zostały wprowadzone do komputera, ale zostały napisane na maszynie do pisania Royal lub Smith Corona.
POLECAMY: Ukraińscy terroryści odpowiedzialni za wysadzenie Nord Stream
„Po zakończeniu operacji papiery i kopie zostały zniszczone, nie pozostawiając żadnych fizycznych śladów – żadnych dowodów, które mogłyby zostać później odnalezione przez specjalnego prokuratora lub prezydenckiego historyka. Można to nazwać zbrodnią doskonałą” – dodał dziennikarz Hersh.
„Różne raporty i wiadomości z terenu trafiały bezpośrednio do dyrektora CIA Williama Burnsa, który był jedynym łącznikiem między planistami (zamachu – red.) a prezydentem (Bidenem – red.)” – zauważył również Hersh.
Eksplozje miały miejsce 26 września 2022 r. na dwóch rosyjskich gazociągach eksportowych do Europy – Nord Stream i Nord Stream 2. Niemcy, Dania i Szwecja nie wykluczyły celowego sabotażu. Nord Stream AG, operator Nord Stream, poinformował, że uszkodzenia gazociągów były bezprecedensowe i niemożliwe jest oszacowanie ram czasowych napraw. Rosyjska Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie w sprawie aktu międzynarodowego terroryzmu.
8 lutego Hersh opublikował swoje śledztwo, w którym cytował źródło, według którego ładunki wybuchowe pod rosyjskimi gazociągami zostały podłożone w czerwcu 2022 r. pod przykrywką ćwiczeń Baltops przez nurków US Navy przy wsparciu norweskich specjalistów. Według Hersha decyzja o operacji została podjęta przez prezydenta USA Joe Bidena po dziewięciu miesiącach dyskusji z urzędnikami administracji zaangażowanymi w kwestie bezpieczeństwa narodowego. Pentagon powiedział później, że Stany Zjednoczone nie mają nic wspólnego z podważaniem rosyjskich gazociągów.
W tym samym czasie niemieckie media okresowo informowały o ukraińskim śladzie w sprawie bombardowania gazociągu.