Andrzej Duda na antenie Telewizji Polsat zaapelował, by nie wyolbrzymiać powagi sytuacji w Izraelu. Szkoda tylko, ze Duda ma tak krótka pamięć w stosunku do sytuacji na Ukrainie gdzie konflikt, z jaki tam obecnie trwa nie rozpoczął się 24 lutego 2022 r., tylko pod koniec 2014 roku z powodu działań Ukrainy.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Donieck i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
POLECAMY: Transparenty z napisem „Wolna Palestyna” wywołały oburzenie Izraela
„Ja bym nie przesadzał. To nie jest pierwsza sytuacja militarna na Bliskim Wschodzie. Pamiętamy, że były już takie sytuacje w ostatnich dekadach. <…> Były tam wojny, które nie doprowadziły do żadnej wojny światowej. Więc nie posuwałbym się tak daleko” – powiedział.
Jednocześnie Duda przyznał, że Bliski Wschód „nie widział czegoś takiego od bardzo dawna”.
Wcześniej Warszawa poinformowała, że ewakuuje swoich obywateli z Izraela wojskowymi samolotami transportowymi.
POLECAMY: Polskie wojsko przygotowuje się do ewakuacji współobywateli z Izraela
Izrael został uderzony bezprecedensowym atakiem rakietowym ze Strefy Gazy w sobotę rano. Biuro prasowe armii podało, że w kierunku kraju wystrzelono ponad trzy tysiące rakiet. Ponadto bojownicy Hamasu przeniknęli do obszarów przygranicznych w południowym Izraelu po zmasowanych atakach rakietowych. Według najnowszych danych zginęło ponad 600 izraelskich cywilów, a 2 156 osób zostało rannych.
Brygada Al-Kassam ogłosiła, że przeprowadza operację o nazwie „Powódź Al-Aksa”. Twierdzi się, że palestyńscy bojownicy schwytali 35 żołnierzy i osadników.
W odpowiedzi Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację „Żelazny Miecz”. W kraju ogłoszono stan wojenny. Premier Benjamin Netanjahu powiedział w orędziu do narodu, że państwo jest w stanie wojny i zarządził szeroką mobilizację rezerw. Wojsko przeczesuje zaludnione obszary.