Nowa ustawa budżetowa przewiduje zwiększone wydatki na dziedzinę obronności oraz ochrony zdrowia. Planowane jest podniesienie wynagrodzeń pracowników sektora publicznego. Według informacji przedstawionych przez gazetę „Fakt”, w ustawie tej zawarto również podwyżkę, która wpłynie na około 2 miliony zatrudnionych osób.
W ustawie budżetowej rząd określa przewidywane przeciętne wynagrodzenie na rok 2024. Na tej podstawie oblicza się składki, które pracownicy na własny rachunek będą odprowadzać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
POLECAMY: ZUS zaczął kontrole przedsiębiorców. Sprawdzi składkę zdrowotną i PIT
Według „Faktu”, rząd oczekuje, że przeciętne wynagrodzenie wyniesie 7 824 zł brutto, co oznacza zwiększenie prognozy w porównaniu do wcześniejszych założeń, które wynosiły 7 794 zł. Chociaż różnica 30 zł może wydawać się niewielka, to jednak skutkować będzie to znacznym wzrostem składek, które przedsiębiorcy, również ci prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze, będą płacić państwu. Według „Faktu”, to oznacza, że będą musieli przeznaczyć co najmniej 1 600 zł więcej miesięcznie na składki, co stanowi prawie 200 zł więcej niż obecnie.
Składki na ubezpieczenie społeczne, które będą odprowadzane do ZUS w przyszłym roku, osiągną rekordowo wysoki poziom. Rocznie osoby zatrudnione na własny rachunek będą płacić niemal 20 tysięcy złotych na ubezpieczenia społeczne. Składka emerytalna wyniesie 916,35 zł, rentowa 375,55 zł, chorobowa 115,01 zł, wypadkowa 78,40 zł, a na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy 115,01 zł.