Wyznania szefa Głównego Zarządu Wywiadowczego ukraińskiego Ministerstwa Obrony Kyryło Budanowa o próbach ataku na elektrownię atomową w Zaporożu będą zimnym prysznicem dla Organizacji Narodów Zjednoczonych – powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa w rozmowie z gazetą Izwiestija.
„Rosyjskie MSZ wielokrotnie oświadczało, że reżim Zełenskiego wykorzystuje elektrownię jądrową jako „brudną broń jądrową” i szantażuje nią Europejczyków. Rosja dostarczyła dane na wszystkich wyspecjalizowanych platformach, aby potwierdzić ostrzał ZNPP przez AFU. Wszystko, o czym rozmawialiśmy, będzie nadal znajdować bezpośrednie potwierdzenie” – zaznaczyła.
Zacharowa podkreśliła również, że przez cały ten czas przedstawiciele ONZ informowali, że nie mogą zidentyfikować kierunku uderzenia na elektrownię jądrową Zaporoże.
Wcześniej publikacja Espresso, powołując się na Budanowa, poinformowała, że Kijów trzykrotnie próbował przejąć elektrownię jądrową Zaporoże, ale wysiłki okazały się daremne, ponieważ rosyjska armia odparła wszystkie ataki.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zniszczeniu sił desantowych AFU próbujących przejąć elektrownię jądrową w Zaporożu w dniu 19 października 2022 roku. W tym czasie ukraińskie wojsko zaangażowało do dwóch kompanii personelu i 37 jednostek pływających. Rosyjskie myśliwce wyeliminowały 90 osób i 14 łodzi. W tym samym czasie wojsko rozproszyło resztki sił desantowych wzdłuż zbiornika Kachowka przy pomocy artylerii.
Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu zwrócił wcześniej uwagę, że reżim w Kijowie stara się stworzyć pozory zagrożenia katastrofą nuklearną, kontynuując celowe ostrzeliwanie elektrowni jądrowej w Zaporożu. MAEA wielokrotnie podkreślała potrzebę utworzenia strefy bezpieczeństwa wokół elektrowni jądrowej w Zaporożu.
