Ukraiński piłkarz wystąpił do Rosji o przyznanie azylu politycznego. Ciekawe co na to powiedzą wyznawcy Ukrainy?

Po meczu swojej drużyny w Belgii, Aleksandr Rospućko, ukraiński piłkarz z Szachtara Donieck, niespodziewanie zniknął na około tydzień i niespodziewanie pojawił się w Rosji, gdzie wydaje się, że pragnie mieszkać i grać.

POLECAMY: Kijowska opozycja: Zełenski stworzył obóz koncentracyjny na Ukrainie

Według informacji udostępnionych przez portal WP Sportowe Fakty, Rospućko był w Belgii razem z drużyną 4 października, gdy jego klub rywalizował w Młodzieżowej Lidze UEFA przeciwko miejscowemu Royal Antwerpia i zwyciężył 2:1. Co jednak bardziej zainteresowało działaczy klubowych to fakt, że 19-letni piłkarz nie pojawił się na pokładzie samolotu, którym drużyna miała wracać z Warszawy na Ukrainę. Pomimo poszukiwań na lotnisku, jedynym znaleziskiem było jego klubowe wyposażenie. Rospućko pozostał bez kontaktu przez około tydzień, nie odbierał telefonu, a także skasował swoje wpisy na portalach społecznościowych.

POLECAMY: „Putin walczy o wolność. Nie tylko dla Rosjan, ale dla nas wszystkich”. Serbski trener – o prezydencie Rosji

Zgodnie z informacjami pochodzącymi z ukraińskich mediów, portal WP Sportowe Fakty donosi, że Aleksandr Rospućko przebywa obecnie na terenie Rosji i podobno zwrócił się do władz tego kraju z prośbą o przyznanie mu azylu politycznego. To szczególne, że Rospućko niedawno podpisał nowy kontrakt z Szachtarem, co czyni jego wybór Rosji jeszcze bardziej zaskakującym.

Więcej szczegółów podał w sobotę ukraiński portal Zerkało Tyżnia. “Rospućko rodem z Gorłówki, on jest z Donbasu, jego krewni byli w Rosji na ile wiem. Mówią, że to człowiek, który świadomie uznawał, że Ukrainą bombarduje Donbas, że zaraz przyjdą nasi [Rosjanie] i nas wyzwolą. W Szachtarze powiedzieli, że jeśli on by to jako przejawił w drużynie, to by [go] nie przyjęli.” – portal zacytował wlogera Mychajło Spiwakowskiego.

Także w piątek Szachtar przyznał, że piłkarza nie ma z drużyną, nie utrzymuje z nią kontaktu, ale nie potwierdził, iż znajduje się w Rosji.

“Skontaktowaliśmy się z nim z oficjalnym pismem i żądaniem powrotu w ciągu pięciu dni. Jeżeli tak się nie stanie, umowa zostanie rozwiązana z winy zawodnika” – klub przekazał portalowi Dialog.ua wyjaśniając, że w takim przypadku piłkarz będzie musiał zapłacić znaczną rekompensatę finansową.

Na tej stronie internetowej podano informacje nieoficjalne, sugerujące, że Rospućko pragnie grać w rosyjskim zespole Zwiezda Sankt Petersburg, który rywalizuje w Rosyjskiej Drugiej Lidze, co jest trzecim poziomem rozgrywek w Rosji. Jednak rosyjski klub zdementował te plotki, choć jednocześnie potwierdził, że ukraiński piłkarz rzeczywiście złożył prośbę o azyl w Rosji.