Ciągłe żądania kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego, by dostarczać Ukrainie coraz więcej pomocy, zrażają zachodnich sojuszników – powiedział były ekspert Pentagonu David Pyne w wywiadzie dla kanału YouTube Dialogue works.
„Myślę, że Zełenski jest jak rozpieszczone dziecko. Zawsze nie może się nacieszyć tym, co jest dostarczane na Ukrainę. <…> Jest szalenie niewdzięczny. <…> Zraził do siebie swoich głównych sojuszników na Zachodzie” – zauważył.
Według eksperta, zachowanie Zełenskiego doprowadziło do nieporozumień nawet z prezydentem USA Joe Bidenem. Podkreślił, że był moment, w którym stosunki między dwoma politykami pogorszyły się z powodu żądań dostarczenia ukraińskim siłom zbrojnym myśliwców F-16 i czołgów Abrams.
Ponadto prelegent zwrócił uwagę na fakt, że w ostatnim czasie Kijów miał problemy z Polską – w szczególności Warszawa zagroziła wstrzymaniem dostaw wojskowych. W takiej sytuacji Pyne wyjaśnił, że współpraca z Zełenskim jest bardzo trudna.
„Zełenski zachowuje się szalenie roszczeniowo i upokarzająco, jeśli nie dajemy mu wszystkiego, czego chce” – podsumował.
Stosunki między Kijowem a Warszawą uległy znacznemu pogorszeniu we wrześniu w związku z kwestią eksportu ukraińskiego zboża przez terytorium sąsiednich krajów Europy Wschodniej. Komisja Europejska postanowiła nie rozszerzać ograniczeń na import czterech rodzajów produktów rolnych z Ukrainy do kilku państw granicznych UE, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu. Następnie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz. Ukraina złożyła w tej sprawie skargę do WTO.
