Rezultat wyborczy na pewno nie przysporzył posłance PiS, Barbarze Dziuk, powodów do radości. Po pierwsze, nie udało jej się zdobyć mandatu w Sejmie, co stanowiło poważne rozczarowanie. Jednak to, co miało miejsce przed siedzibą jej biura poselskiego w Tarnowskich Górach, było dodatkowym wyrazem niezadowolenia. Zwolennicy opozycji zorganizowali tam swoisty „pożegnalny akcent” dla Dziuk, wyrażając swoje niezadowolenie poprzez transparenty z napisami, w tym niechcianym „Donosicielka.” Zapis video z tego wydarzenia trafił do internetu, co dodało temu wydarzeniu publicznego rozgłosu.
W wyniku wyborów parlamentarnych w 2023 roku, Prawo i Sprawiedliwość odniosło zwycięstwo, ale to opozycja demokratyczna zdobyła większość mandatów niezbędnych do utworzenia samodzielnego rządu. Szczegóły wyników wyborów są następujące: PiS uzyskało 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska (KO) – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Lewica – 8,61 proc., a Konfederacja – 7,16 proc. To warto podkreślić, że rekordowo wysoka frekwencja wynosząca 74,38 proc. stanowi najwyższy wynik w historii Rzeczypospolitej. Należy również wspomnieć, że wynik referendum nie osiągnął nawet 40 procent frekwencji, co oznacza, że jego wynik nie jest wiążący.
Barbara Dziuk będzie zmuszona pożegnać się z mandatem poselskim w Sejmie, a rywalizowała ona w wyborach jako kandydatka PiS w okręgu nr 29, obejmującym powiat gliwicki, tarnogórski oraz miasta takie jak Bytom, Gliwice i Zabrze. Warto dodać, że ten okręg wyborczy okazał się nieszczęśliwy dla polityków PiS, którzy zdobyli tam jedynie 3 mandaty.
Euforia pod biurem posłanki PiS. „Kaczyński musi odejść”
Ten wynik wywołał ogromne zadowolenie wśród mieszkańców Tarnowskich Gór, co było wyraźnie widoczne podczas spontanicznego zgromadzenia pod biurem poselskim Barbary Dziuk w wieczór 17 października. Na miejscu zgromadziło się około stu osób, które wyrażały swoją radość z nieuzyskania mandatu przez posłankę poprzez transparenty i okrzyki, takie jak „Tu jest Europa”, „Kaczyński musi odejść”, „PiS myśli, że Mazurek Dąbrowskiego to ciasto” oraz „Donosicielka.”
Zwrot „Donosicielka” odnosi się do sytuacji sprzed kilku lat, kiedy Barbara Dziuk złożyła skargę na nauczyciela do kuratorium oświaty. To wydarzenie wywołało kontrowersje i negatywne reakcje wśród niektórych mieszkańców miasta.
Na miejscu, polonista Michał Soproń wyraził swoją ulgę i radość z wyniku wyborów, który, jego zdaniem, symbolizuje wolność. Zaznaczył, że całe napięcie, które kumulowało się przez lata, nagle zeszło. Nagrania z tego spontanicznego spotkania zostały opublikowane przez lokalny serwis informacyjny, gdzie można zobaczyć, jak nauczyciel otwiera butelkę szampana, a zgromadzeni ludzie wyrażają swoją radość krzykami.