W rozmowie z Radiem ZET, Michał Kobosko, wiceszef Polski 2050, opisał próbę nawiązania kontaktów ze stroną Prawa i Sprawiedliwości, mającą na celu przekonanie Trzeciej Drogi do współpracy. W zamian za ewentualne przyłączenie się do partii rządzącej, przedstawiciel Polski 2050 rozważał propozycje dotyczące stanowisk w rządzie.
POLECAMY: Opozycja alarmuje: Administracja podległa Kaczyńskiemu rozpoczęła proces niszczenia dokumentów
Ponadto, poseł-elekt stanowczo zdementował sugestie o ewentualnych prorosyjskich korzeniach jego ugrupowania i nazwał je teoriami spiskowymi.
W rozmowie z Radiem ZET, Michał Kobosko, wiceszef Polski 2050, opisał próbę nawiązania kontaktów ze stroną Prawa i Sprawiedliwości, mającą na celu przekonanie Trzeciej Drogi do współpracy. W zamian za ewentualne przyłączenie się do partii rządzącej, przedstawiciel Polski 2050 rozważał propozycje dotyczące stanowisk w rządzie. Ponadto, poseł-elekt stanowczo zdementował sugestie o ewentualnych prorosyjskich korzeniach jego ugrupowania i nazwał je teoriami spiskowymi.
POLECAMY: Duchowny domaga się rozliczenia przekrętów pisowskiej władzy
Trzecia Droga „gra na rzecz Moskwy”? Kobosko: Fajnie jest sięgać po teorie spiskowe, jak się przegrało wybory
Kobosko także odniosł się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który podczas swojego wystąpienia na IX Nadzwyczajnym Zjeździe Klubów „Gazety Polskiej” (media kontrolowane przez PiS) w Spale, które miało miejsce 20 października, wskazał na potrzebę zainteresowania przez służby specjalne przyczynami i mechanizmami, które przyczyniają się do powstawania niektórych formacji politycznych. Przewodniczący PiS sugerował, że za pojawieniem się Polski 2050 mogą stać „pewni generałowie, którzy wspierają Moskwę”.
– To był projekt oddolny, projekt obywatelski, projekt, wokół którego zgromadziliśmy bardzo duże grono wolontariuszy, ludzi, którzy uwierzyli w ten projekt. Po wyborach prezydenckich, gdzie Szymon Hołownia zajął trzecie miejsce, zaczęliśmy tworzyć ruch społeczny, ruch obywatelski – relacjonował proces powstawania ugrupowania Michał Kobosko. Zapewnił również, że „żadne służby nie miały udziału w naszym projekcie”. – Fajnie jest teraz sięgać po teorie spiskowe, jak się przegrało wybory – skwitował postawę Kaczyńskiego.