Na granicy z Białorusią doszło do kolejnego ataku na polskie patrole ze strony nielegalnych imigrantów. W ostatnim zdarzeniu zatrzymano również innego przemytnika, który jest obywatelem Ukrainy i przewoził nielegalnych imigrantów pochodzących z Syrii.
POLECAMY: Straż Graniczna zatrzymała kolejnego Ukraińca trudniącego się przemytem migrantów
Straż Graniczna poinformowała w środę, że w ciągu ostatniej doby 120 cudzoziemców próbowało nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusią, w tym osoby pochodzące z Algierii, Bangladeszu i Indii. W okolicy Dubicz Cerkiewnych grupa agresywnych cudzoziemców zaatakowała polskie patrole, rzucając w nich kamieniami. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W ciągu poprzedniej doby w okolicy granicy z Białorusią zatrzymano kolejnego przemytnika, który był obywatelem Ukrainy i przewoził nielegalnych imigrantów z Syrii. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Nadal obserwujemy aktywną rolę białoruskich służb w wspieraniu nielegalnej migracji. Strona białoruska jest aktywnie zaangażowana w organizowanie nielegalnych przekroczeń granicy między Polską a Białorusią, przyciągając lub przywożąc w jej pobliże osoby, które próbują nielegalnie przedostać się do krajów Europy Zachodniej.
W roku 2021 białoruskie władze celowo wywołały kryzys migracyjny, oferując „wizy turystyczne” migrantom z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. W rezultacie, tysiące nielegalnych imigrantów próbowały przekroczyć granicę między Polską a Białorusią.