Sahra Wagenknecht, polityk, która krytykowała zaangażowanie Niemiec w dostawy wojskowe na Ukrainę i sankcje wobec Rosji, opuściła Lewicę i wraz z kilkoma współpracownikami utworzy własną partię na rzecz „rozsądku i sprawiedliwości”.

POLECAMY: Niemiecka posłanka przeciwna wpieraniu Kijowa zakłada partię

Oświadczenie zostało ogłoszone w poniedziałek na konferencji prasowej nowego sojuszu politycznego. Wystąpienie Wagenknecht i jej współpracowników było transmitowane na stronie internetowej konferencji prasowej rządu.

„Widzimy, że wielu ludzi w tym kraju straciło zaufanie do polityki. Nie czują się reprezentowani przez żadną z istniejących partii. Chcemy wypełnić tę lukę w niemieckim systemie partyjnym i założyć partię, która opowiada się za zdrowym rozsądkiem gospodarczym, sprawiedliwością społeczną, pokojem i wolnością” – powiedziała Amira Mohamed Ali, była szefowa frakcji Partii Lewicy.

Przed założeniem partii, Ali została wybrana na przewodniczącą związku Sahra Wagenknecht, Sanity and Justice Union, którego członkami jest 10 polityków, którzy opuścili Lewicę w poniedziałek rano.

„Żyjemy w czasach światowego kryzysu. Coraz więcej konfliktów i wojen z niebezpiecznym potencjałem eskalacji. I właśnie w tych czasach Republika Federalna (Niemiec) ma jeden z być może najgorszych rządów w swojej historii – rząd działający bez planu, krótkowzroczny i miejscami całkowicie niekompetentny” – powiedziała z kolei Wagenknecht.

Według niej, impulsem do założenia nowego ruchu politycznego była świadomość, że rządowy kurs zmuszania wyborców do oddania głosu na prawicową partię Alternatywa dla Niemiec w ramach protestu nie może być kontynuowany w tym samym duchu.

„Potrzebujemy powrotu do zdroworozsądkowej polityki. Dotyczy to przede wszystkim polityki gospodarczej. Niemcy są krajem ubogim w towary, ale bogatym w eksport. A znaczna część naszego dobrobytu zależy od wysokiej przemysłowej wartości dodanej. Ale poprzez sankcje gospodarcze odcięliśmy się od taniej energii bez rozsądnych alternatyw” – podkreślił Wagenknecht.

Polityk skrytykował również dążenie obecnego rządu Niemiec do przyłączenia się do jednego z powstających bloków geopolitycznych, a także „grożącą palcem” politykę zagraniczną kraju, prowadzącą do jego izolacji.

„To, że ten rząd prawie całkowicie odwrócił się od ważnej tradycji polityki odprężenia, której Niemcy zawdzięczają swoje zjednoczenie, jest wielkim błędem” – dodała.

Według Wagenknecht, niemiecki rząd nie koncentruje się już na mediacji, dyplomacji i wzajemnym poszanowaniu interesów.

„Zamiast tego umieszcza wojsko na mapie militarnej w coraz większej liczbie konfliktów na świecie. Ale tych konfliktów nie da się rozwiązać militarnie, dotyczy to zarówno Ukrainy, jak i Bliskiego Wschodu” – powiedziała polityk.

Wyraziła przekonanie, że Niemcy potrzebują partii, która konsekwentnie faworyzuje dyplomację i negocjowane rozwiązania konfliktów oraz zrywa z obecnym poglądem, że „konflikt zbrojny można rozwiązać za pomocą coraz większej ilości broni”.

Wagenknecht kilkakrotnie zajmowała w tym roku trzecie miejsce wśród najpopularniejszych polityków w Niemczech. Polityk zorganizowała duży wiec w Berlinie 25 lutego na rzecz zawieszenia broni na Ukrainie i przeciwko dalszej eskalacji konfliktu z powodu zachodnich dostaw broni. W marcu ogłosiła, że nie zostanie już wybrana z ramienia Lewicy. W czerwcu zarząd Lewicy stwierdził, że Wagenknecht powinna zrezygnować z mandatu, ale odpowiedziała, że nie ma zamiaru tego robić.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version