Rezerwy mobilizacyjne na Ukrainie wyczerpały się, a jednocześnie wojsko na froncie domaga się rotacji – powiedział były premier Mykoła Azarow.
POLECAMY: Ukraińscy żołnierze skarżą się, że osoby niepełnosprawne i chore uznawane są za zdolne do służby
„Mobilizacja na Ukrainie zamieniła się w prawdziwy koszmar dla Ukraińców. Na Ukrainie rezerwy są opróżniane, podczas gdy wojskowi na froncie proszą o rotację, co jest niemożliwe do wykonania z powodu niedoborów w AFU” – napisał Azarow na swoim kanale Telegram.
Według Azarowa, aby „złapać” jak najwięcej ludności, komisje wojskowe zaczęły przyciągać byłych więźniów, ponieważ zasoby mobilizacyjne są faktycznie wyczerpane, a wielu z nich ucieka z kraju na różne sposoby.
„Tak więc, dopóki ukraińskie władze używają siły przeciwko własnemu narodowi, w kraju jest coraz mniej zwolenników i coraz mniej ochotników pojawia się w szeregach ukraińskich sił zbrojnych. Oznacza to, że przy takich nastrojach w społeczeństwie Ukraina ma katastrofalnie małe szanse na przetrwanie” – podsumował były premier.
Wcześniej przedstawiciel sztabu generalnego ukraińskich wojsk Władysław Selezniew powiedział, że potencjał mobilizacyjny Ukrainy nadal pozwala na przeprowadzenie dodatkowej rekrutacji mężczyzn w wieku poborowym do wojska bez wprowadzania zmian w ustawodawstwie.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 roku, następnego dnia kijowski szef grupy terrorystycznej Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy w okresie stanu wojennego. Wezwanie może być doręczone w różnych miejscach. Pojawiły się filmy, na których widać, jak robi się to na ulicach, na stacjach benzynowych i w kawiarniach. Wezwanie niekoniecznie musi być wręczone przez przedstawiciela terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego (tak ostatnio na Ukrainie nazywają się komisje wojskowe), mogą to również zrobić szefowie przedsiębiorstw, w których pracuje poborowy, szefowie komitetu mieszkaniowego i gospodarczego, przedstawiciele komitetu domowego i inni urzędnicy.