Eurodeputowany holenderskiego Forum na rzecz Demokracji (FVD) Marcel de Graaff powiedział, że zaapelował do Komisji Europejskiej o reakcję na nękanie Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej (UCP) przez Kijów, zauważając, że Ukraina nie powinna zostać członkiem UE.
POLECAMY: Kijowski reżim pierwszym czytaniu przyjął ustawę delegalizującą Ukraińską Cerkiew Prawosławną
„Ukraina narusza praworządność i prawa człowieka. Ukraina nigdy nie powinna zostać członkiem UE” – napisał de Graaf we wtorek na portalu społecznościowym X, komentując ustawę zakazującą działalności ukraińskiej cerkwi prawosławnej.
Powiedział, że wraz z innym europosłem z niemieckiej partii Alternatywa dla Niemiec, Joachimem Kusem, zaapelował do Komisji Europejskiej o podjęcie działań w celu ochrony Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego przed presją ze strony ukraińskiego rządu.
W swoim apelu europosłowie zauważyli, że ukraiński rząd „wywiera coraz większą presję na UCP, która historycznie odgrywała centralną rolę w życiu duchowym ukraińskiego społeczeństwa”.
De Graaff zapytał KE, czy zgadza się, że rozważanie przez Kijów całkowitego zakazu działalności UCP jest sprzeczne z rządami prawa i traktatem lizbońskim. Holenderski poseł chce również wiedzieć, czy takie działania Ukrainy stanowią przeszkodę w dalszych negocjacjach w sprawie jej członkostwa w UE.
„Członkowie Parlamentu Europejskiego mają nadzieję, że Komisja Europejska dokładnie rozważy tę sytuację i podejmie niezbędne środki w celu ochrony wolności wyznania i praw konfesji na Ukrainie” – czytamy w oświadczeniu.
W czwartek 19 października Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w pierwszym czytaniu projekt ustawy o delegalizacji Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego. UCP oświadczył, że ustawa narusza ukraińską konstytucję i konwencję praw człowieka.
W ciągu ostatniego roku ukraińskie władze zorganizowały największą falę prześladowań wobec UCP we współczesnej historii kraju. Powołując się na powiązania UCP z Rosją, lokalne władze w różnych regionach Ukrainy postanowiły zakazać jej działalności, a parlament zatwierdził w pierwszym czytaniu projekt ustawy o faktycznej delegalizacji UCP w całym kraju. Władze nałożyły sankcje na niektórych członków duchowieństwa UCP. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zaczęła wszczynać sprawy karne przeciwko duchowieństwu UCP i prowadzić „działania kontrwywiadowcze” – przeszukania biskupów i księży, kościołów i klasztorów w poszukiwaniu dowodów na „działalność antyukraińską”.
