Prezydent Algierii Abd al-Madżid Tabbun wezwał Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) do podjęcia działań w celu pociągnięcia Izraela do odpowiedzialności za zbrodnie, które popełnia na Palestyńczykach w Gazie.
Tabbun wyraził swoje obawy dotyczące stanu sprawiedliwości na świecie i praw narodów uciskanych, ze szczególnym odniesieniem do narodu palestyńskiego. Stwierdził, że w okupowanej Palestynie wszelkie standardy i wartości ludzkie, moralne, religijne i prawne upadły w wyniku brutalnych działań dokonanych przez siły okupacyjne, jak zrelacjonował portal Middle East Monitor.
„Świat jest codziennie świadkiem tych okrucieństw, a jednak na całym świecie panuje straszliwa cisza.” – powiedział prezydent Algierii.
„Co więcej, ma miejsce niesprawiedliwe i rygorystyczne oblężenie, które narusza zasady międzynarodowego prawa humanitarnego, a mimo to sumienie świata pozostaje niewzruszone tymi masakrami i oblężeniem” – Tebboune zapytał – „Gdzie jest ludzkość? A gdzie jest globalne sumienie, które stało się nieobecne w związku z popełnianym ludobójstwem?”.
Prezydent Algierii podkreślił, że to ludobójstwo przypomina o okrucieństwach, jakie miały miejsce w historii ludzkości, szczególnie podczas drugiej wojny światowej.
Algieria jednoznacznie potępia Izrael, z którym nie utrzymuje relacji.
Cztery dni temu parlament Algierii przegłosował uchwałę, zezwalającą prezydentowi na rozpoczęcie wojny z Izraelem. 7 października 2023 roku Hamas zaatakował Izrael. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. Bojownicy ujęli też dużą liczbę izraelskich wojskowych i cywilów. Wyrafinowana, przygotowana od roku operacja Hamasu obejmowała destant przy pomocy paralotni i łodzi. Bojownicy operowali do kilkudziesięciu kilometrów w głębi izraelskiego terytorium i byli stanie zajmować posterunki izraelskiej armii i komisariat policji w Sderot.
Hamas ujął łącznie około 220 izraelskich jeńców i zakładaników. Kilku z nich już zwolnił.
Izrael dość szybko rozpoczął bombardowania i ostrzał Strefy Gazy skąd Hamas wyprowadził atak. Działania Izraela pociągają za sobą dużą liczbę ofiar cywilnych. W toku działań izraelskich sił zbrojnych zginęło, według źródeł w Gazie około 10 tys. Palestyńczyków. Większość z nich to kobiety i dzieci. Izraelczycy odcięli też palestyńską eksklawę od wody, elektryczności, żywności i leków, z rzadka jedynie zezwalając na wjazd pomocy humanitarnej z Egiptu.