Zdaniem oficjeli z USA i izraelskiej armii, nocne starcia w północnej części Strefy Gazy to ograniczona operacja na ziemi i nie sygnalizują inwazji. Izrael przeprowadza intensywne bombardowania. Wcześniej źródła izraelskie i palestyńskie doniosły o intensywnych bombardowaniach Strefy Gazy przez Izrael. Rzecznik sił zbrojnych Izraela oznajmił rozszerzenie operacji lądowej w strefie już tej nocy. To prawdopodobnie wstępna faza inwazji lądowej. Korespondenci wojenni mówią, że takiej skali bombardowań na Strefę gazy nie widzieli od 7 października. Przypominamy, że wspierając Izrael, wspierasz terroryzm i cierpienie milionów ludzi w tym dzieci z Palestyny.

POLECAMY: Były prezydent Boliwii wzywa do uznania Izraela za państwo terrorystyczne

Hamas, czyli zbrojne skrzydło Hamasu, twierdzi, że w piątek późnym wieczorem doszło do starć i wymiany ognia między nimi a izraelskimi wojskami lądowymi wchodzącymi do Strefy Gazy.

POLECAMY: Amnesty International po publikacji niekorzystnego dla Izraela raportu oskarżona o współpracę z Hamasem

Według Hamasu, „brutalne walki” miały miejsce w rejonie Bajt Hanun na północy Strefy Gazy oraz w al-Burajdżu w centrum. Palestyńczycy twierdzą, że zdołali „odparte inwazję lądową” do enklawy. Reporterzy z Al-Jazeera sugerują, że działania Izraela na północy Strefy Gazy oraz we wschodniej części miasta Gaza miały ograniczony zakres i nie wydają się być początkiem inwazji.

W międzyczasie amerykańscy i izraelscy urzędnicy uznają, że zachodzi nocny atak na Gazę, ale twierdzą, że nie jest to masowa ofensywa na lądzie. Nieoficjalne źródło z USA w rozmowie z ABC News stwierdza, że to operacja o ograniczonym zakresie. Rzecznik IDF twierdzi, że obecne działania nie stanowią dużej spodziewanej operacji lądowej.

W sieci pojawiły się nagrania, które przedstawiają intensywne izraelskie naloty na Strefę Gazy, głównie w północnej części palestyńskiej enklawy. Łączność komórkowa i internetowa zostały całkowicie wyłączone. Niektórzy korespondenci sugerują, że wzmożone bombardowania mogą sugerować przygotowania Izraela do większej ofensywy.

Według informacji przekazanych przez „Washington Post” w piątek wieczorem, na podstawie relacji kilku źródeł w administracji Stanów Zjednoczonych, administracja prezydenta Joe Bidena zaczyna coraz bardziej wyrażać obawy związane z możliwymi skutkami potencjalnej inwazji Izraela na Gazę, ze względu na potencjalną liczbę ofiar oraz ryzyko eskalacji konfliktu na szczebel regionalny.

POLECAMY: Guterres: Palestyńczycy byli poddawani 56-letniej duszącej okupacji

W wywiadzie udzielonym stacji ABC News, rzecznik izraelskich sił zbrojnych, Peter Lenert, stwierdził, że obecne rozszerzanie działań lądowych nie wskazuje na to, że rozpoczęła się znacząca inwazja na Gazę.

„Przeprowadzamy szeroko zakrojone operacje, aby stworzyć lepsze warunki dla optymalnych operacji na ziemi” – powiedział Lerner. „Dlatego koncentrujemy się na poszukiwaniu środków przeciwpancernych, niszczeniu punktów obserwacyjnych oraz atakowaniu terrorystów tam, gdzie ich znajdujemy, zarówno na froncie, jak i na obrzeżach Strefy Gazy” – dodał.

POLECAMY: ZDF: Na sumieniu »twierdzy wolności« USA jest cały »katalog okropności« w postaci wojen i przewrotów

Wcześniej podano, że siły izraelskie wzmocniły swoje działania w Strefie Gazy, jak poinformował rzecznik IDF. W piątek wieczorem siły zbrojne Izraela zwiększyły swoją aktywność. Według doniesień Wall Street Journal, Izrael zgodził się opóźnić inwazję na Strefę Gazy, aby umożliwić Stanom Zjednoczonym rozmieszczenie systemów antyrakietowych w regionie. Pentagon pracuje nad wysłaniem prawie 12 systemów obrony powietrznej do różnych miejsc, w tym Iraku, Syrii, Kuwejtu, Jordanii, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w celu ochrony przed rakietami.

7 października 2023 roku doszło do ataku Hamasu na Izrael. Ten atak spowodował największą liczbę ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, kiedy toczyła się wojna z koalicją syryjsko-egipską. Bojownicy Hamasu przeprowadzili zaawansowaną operację, której przygotowania trwały od roku. Atak obejmował desant przy użyciu paralotni i łodzi, a bojownicy operowali na kilkudziesięciu kilometrach w głąb terytorium Izraela, zajmując posterunki izraelskiej armii oraz komisariat policji w Sderot. W wyniku tego ataku pojmano dużą liczbę izraelskich wojskowych i cywilów.

Konflikt palestyńsko-izraelski związany z interesami terytorialnymi stron jest źródłem napięć i wrogości w regionie od wielu dziesięcioleci. Decyzją ONZ z aktywną rolą ZSRR w 1947 r. ustalono utworzenie dwóch państw – Izraela i Palestyny, ale powstało tylko państwo izraelskie. Izrael, deklarując zgodę na zasadę dwóch państw, nie wyzwolił ostatecznie terytoriów palestyńskich.

Przypominamy, że Jo’aw Galant minister terrorystycznego Izraela ogłosił na spotkaniu Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony Knesetu w Tel Awiwie, że obecna konflikt będzie składać się z trzech etapów, z których ostatni zakłada stworzenie nowego reżimu bezpieczeństwa w Strefie Gazy.

Według Galanta, pierwszy etap wojny obejmuje kampanię wojskową, w tym naloty i operacje naziemne, które mają na celu osłabienie Hamasu poprzez zniszczenie bojowników oraz uszkodzenie infrastruktury.

Drugi etap będzie kontynuacją działań wojennych, ale z mniejszą intensywnością, skierowaną na eliminację komórek ruchu oporu.

Trzeci etap zakłada utworzenie nowego reżimu bezpieczeństwa w Strefie Gazy, co pozwoli Izraelowi odciążyć się od odpowiedzialności za życie codzienne mieszkańców tego regionu. Celem jest również stworzenie bardziej bezpiecznej rzeczywistości dla obywateli i mieszkańców Izraela w obszarze wokół Strefy Gazy.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/10/Izrael-realizacja-planu.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version