Sąd Najwyższy odrzucił wniosek pachołków Ziobry o dalsze zawieszenie prokurator Małgorzaty M. Warto zauważyć, że jest to kolejna porażka Magdaleny Matuszewskiej, rzeczniczki dyscyplinarnej Prokuratury Generalnej w Katowicach, która wcześniej prowadziła postępowanie przeciwko Małgorzacie M. oraz Ewie Wrzosek w związku z głośnymi wypadkami autobusów w Warszawie w 2020 roku.

POLECAMY: PiS mści się na prok. Wrzosek za chęć wyjaśnienia afery wyborów kopertowych

Sprawa dotyczy zarzutów postawionych dwóm warszawskim prokuratorkom, Małgorzacie M. i Ewie Wrzosek z Lex Super Omnia, które miały przekroczyć uprawnienia, nie dopełnić obowiązków, ujawnić tajemnicę służbową osobom nieuprawnionym lub nakłaniać do jej ujawnienia. Prokuratura Regionalna w Szczecinie twierdzi, że obie prokuratorki pozyskiwały informacje ze śledztwa w sprawie wypadków autobusów, a dyrektor ratusza w Warszawie, Michał Domaradzki, rzekomo nakłaniał Ewę Wrzosek do tego, by te informacje przekazywała prezydentowi Rafałowi Trzaskowskiemu.

Po postawieniu zarzutów Szczecińscy prokuratorzy wystąpili o uchylenie immunitetu obu prokuratorkom, które zostały następnie zawieszone na pół roku. Magdalena Matuszewska wniosła o przedłużenie tego zawieszenia do listopada 2023 r., ale Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym nie zgodził się na to. Rzeczniczka dyscyplinarna złożyła zażalenie do Sądu Najwyższego, argumentując błędy w ustaleniach prokuratury.

Jednak Sąd Najwyższy podtrzymał decyzję prokuratorskiego sądu dyscyplinarnego, argumentując, że nie ma uzasadnionego przypadku do przedłużenia zawieszenia. Sędzia Wiesław Kozielewicz podkreślił, że zawieszenie w czynnościach stanowi znaczną ingerencję w prawa pracownicze i może być przedłużane tylko w uzasadnionych przypadkach.

Decyzje sądu oznaczają kolejną porażkę prokuratury w tej sprawie, która już wcześniej odmówiła uchylenia immunitetu prokuratorkom. Ostateczne rozstrzygnięcie zostało podjęte przez trójkę sędziów, którzy uznał, że postępowanie dyscyplinarne prawdopodobnie się toczy, ale brak jest podstaw do przedłużenia zawieszenia.

Prześladowana Ewa Wrzosek również odniosła sukces

Niedawno katowicka rzeczniczka dyscyplinarna (organ służący do represji prokuratorów nieprzychylnych obecnej władzy) poniosła kolejną porażkę przed Sądem Najwyższym w kwestii kontynuacji zawieszenia Ewy Wrzosek. Pod koniec października Sąd Najwyższy uwzględnił odwołanie warszawskiej prokuratorki. Po upływie półrocznego zawieszenia, prokuratorski sąd dyscyplinarny zdecydował o przedłużeniu go na wniosek katowickiej rzeczniczki. Decyzję wydano w niezwykle szybkim tempie, bo już po 12 minutach, przy czym Wrzosek oraz jej obrońcę nie poinformowano o rozprawie. Rzeczniczka dyscyplinarna podlegająca Ziobrze domagała się utrzymania decyzji sądu prokuratorskiego przed Sądem Najwyższym, argumentując, że przywrócenie Wrzosek do pracy mogłoby zaszkodzić reputacji prokuratury oraz godności urzędu prokuratora. Sąd Najwyższy miał inne zdanie i zdecydował o nieprzedłużaniu zawieszenia, podkreślając naruszenie procedury i prawa do obrony. Dodatkowo zwrócono uwagę, że w decyzji o przedłużeniu zawieszenia nie wskazano, jakie okoliczności uzasadniają zastosowanie tego środka. Według Sądu Najwyższego, nie istniały przesłanki umożliwiające dalsze odstąpienie prokuratorki od obowiązków służbowych, ponieważ nie postawiono jej żadnych zarzutów dyscyplinarnych, a kwestia jej immunitetu nie została jeszcze rozstrzygnięta nawet w pierwszym etapie postępowania.

Sprawa prokuratorek z Warszawy stała się znana ze względu na wykorzystane techniki inwigilacji, zwłaszcza w kontekście działań skierowanych przeciwko Ewie Wrzosek. Wobec niej zastosowano szpiegowskie oprogramowanie Pegasus, co potwierdzają alerty z Apple’a oraz analizy przeprowadzone przez ekspertów z Citizen Lab. W 2021 roku prokuratorka była celem ataków, a Pegasus umożliwia nie tylko pozyskanie danych z całego telefonu, ale także dostęp do haseł, zdjęć, dokumentów, kamery i mikrofonu. Dodatkowo pozwala na manipulowanie treściami oraz wprowadzanie informacji na zhakowane urządzenie. Prokurator Wrzosek podniosła kwestię wątpliwości co do cytowanej przez szczecińskich śledczych korespondencji, twierdząc, że została ona poddana manipulacji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version