W wyniku kolizji dwóch pojazdów w Kopyłowie (gmina Horodło) ucierpiało czworo obywateli Ukrainy. W tragicznym zdarzeniu tym, do którego doszło rano 7 listopada, furgon marki Mercedes Sprinter, kierowany przez 31-letniego mężczyznę z Ukrainy, zderzył się z osobową Toyotą prowadzoną przez 22-letnią Ukrainkę. Natychmiastowa pomoc była niezbędna, dlatego przetransportowano ją helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie.
POLECAMY: Piraci z Ukrainy na polskich drogach. Policja nie miała litości
Zdarzenie miało miejsce rankiem 7 listopada na skrzyżowaniu w Kopyłowie. Kierowcą furgonu mercedes sprinter był 31-letni mężczyzna z Ukrainy, natomiast osobową toyotą kierowała 22-letnia Ukrainka.
Początkowe ustalenia policji wskazują, że kierowca mercedesa, poruszając się z dużą prędkością, zignorował znak „stop” i naruszył pierwszeństwo przejazdu, zmuszając 22-letnią kierującą do jazdy. W wyniku zderzenia furgon uderzył z ogromną siłą w bok toyoty, powodując, że pojazd ten przekoziołkował się na pobocze, a furgon zjechał poza drogę.
– Pojazdami podróżowało 5 osób, w tym 4 zostały poszkodowane. Dwie z nich były przytomne i opuściły pojazd przed przybyciem Straży Pożarnej. A dwie osoby były nieprzytomne. Jedna z nich leżała poza pojazdem, a druga została uwięziona w aucie. Do jej uwolnienia strażacy użyli specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. Następnie zabezpieczono miejsce lądowania dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – relacjonuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz, rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie.
Do szpitala w Hrubieszowie przewieziono 60-letniego pasażera mercedesa sprintera oraz kierującą toyotą 22-latkę, a także jedną z jej pasażerek – 21-latkę (obydwie z Ukrainy). Natomiast drugą pasażerkę, ciężko ranną i nieprzytomną 23-lenią Ukrainkę przetransportowano helikopterem do szpitala specjalistycznego w Lublinie.
– W policyjnym areszcie w Hrubieszowie zatrzymano do wyjaśnienia 31-latka z Ukrainy, która doprowadził do wypadku. Kierowca furgonu był trzeźwy – poinformowała nas asp. szt. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.