Departamentowi Obrony USA kończą się pieniądze na broń dla Kijowa – donosi The Wall Street Journal, powołując się na zachodnich urzędników.
POLECAMY: Biden podpisał rządową ustawę o finansowaniu bez środków dla Ukrainy i Izraela
„Pentagon ma obecnie około pięciu miliardów dolarów w ramach obecnego budżetu na dalsze dostarczanie broni Ukrainie. Ale inny fundusz przeznaczony na uzupełnienie własnych rezerw amerykańskiej armii <…> skurczył się do zaledwie 1,1 miliarda dolarów, co oznacza, że fundusze Pentagonu są bliskie wyczerpania” – podała publikacja.
POLECAMY: Biały Dom: USA wydały 96 proc. środków przeznaczonych na pomoc Ukrainie
Jednocześnie, według gazety, kraje europejskie nie będą w stanie zastąpić wielkości amerykańskiego finansowania i dostaw pomocy wojskowej dla Kijowa. Według europejskich urzędników, najważniejszą rzeczą dla nich jest to, aby Ukraina utrzymała się do wyborów w USA w listopadzie 2024 r. bez osłabienia. Uważają oni, że poważne negocjacje między Ukrainą a Rosją raczej nie odbędą się wcześniej.
„Personel wojskowy i amunicja są krytycznie potrzebne. Ukraina nie ma ani jednego, ani drugiego” – czytamy w artykule.
Publikacja dodała, powołując się na swoje źródła, że Zachód nie jest w stanie konkurować z Rosją w produkcji broni. Ponadto zachodni urzędnicy przyznają, że żaden z systemów uzbrojenia dostarczonych Ukrainie nigdy nie zapewnił Kijowowi znaczącej przewagi na polu bitwy.
Ponadto autorzy artykułu, były pracownik Narodowej Rady Wywiadu USA Eugene Roemer i Andrew Weiss, rzecznik administracji byłych prezydentów George’a W. Busha seniora i Billa Clintona, wezwali zachodnich przywódców do porzucenia wiary w „magiczne” zwycięstwo nad Rosją. Jako przykłady podali zakłady Zachodu na sankcje, sukces kontrofensywy ukraińskich sił zbrojnych i nową broń Kijowa.
W zeszłym tygodniu koordynator ds. komunikacji strategicznej Białego Domu John Kirby przyznał, że Waszyngton wydał 96 procent wszystkich funduszy przeznaczonych na wsparcie Ukrainy od początku rosyjskiej operacji specjalnej.
Biały Dom poinformował dziś, że prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę o finansowaniu pracy rządu federalnego, która nie obejmuje dodatkowej pomocy dla Izraela i Ukrainy.
Ze względu na dwupartyjne różnice Kongres nie może dojść do porozumienia w sprawie stałego budżetu, więc raz po raz przyjmowane są budżety tymczasowe. Kolejna kompromisowa inicjatywa wprowadzona przez marszałka Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona nie zapewnia 106 miliardów dolarów pomocy dla Kijowa i Tel Awiwu, o którą wnioskowała administracja, na co nalegają Demokraci, ale także nie zawiera cięć budżetowych, o które zabiegają Republikanie.
Izba Reprezentantów, w której Republikanie mają większość, głosowała za przyznaniem pomocy tylko Izraelowi, ale Senat, kontrolowany przez Demokratów, zablokował tę inicjatywę. Biden powiedział już, że nie podpisze ustawy o przyznaniu pomocy tylko Tel Awiwowi bez Kijowa, jeśli Kongres zatwierdzi taki dokument.
